W ostatnim czasie zrobiło się głośno o problemach jakie pojawiły się na odcinku Dworzysko – Aleksandrowo. Jedna z rumuńskich firm podnajęła polskie podmioty, ale przestała im płacić. Generalny wykonawca Impresa Pizzarotti zerwało umowę z nierzetelną firmą, cały czas jednak bez wypłat zostali pracownicy oszukani przez rumuńskiego przedsiębiorce.
Okazuje się, iż problemy stwarza również inna rumuńska firma, tym razem jednak głównie chodzi o zbyt małe zaangażowanie w prace. Z tego powodu Włosi postanowili zerwać kontrakt. Według portalu Rynku Infrastruktury, nie powinno to zagrozić terminom ukończenia budowy drogi ekspresowej S-5.