Jesteś tutaj: HomeRegionW Urzędzie Marszałkowskim żyją toruńską megalomanią

W Urzędzie Marszałkowskim żyją toruńską megalomanią

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Regionalne wtorek, 24 październik 2017 14:21

Rok 2017 w Polsce poświęcony jest m.in. postaci prezydenta RP na uchodźstwie Władysława Raczkiewicza, który przed wojną pełnił funkcję kilku wojewodów. Wystawa jemu poświęcona została wystawiona w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu, z której okazuje się, są województwa wielkie i już niewielkie.

Na wystawie pojawiła się plansza poświęcona działalności Raczkiewicza jako wojewody krakowskiego, wojewody wileńskiego oraz uwaga – Wielkiego Pomorza. Brzmi to dziwnie, gdy spojrzymy na powierzchnię poszczególnych województw w II RP – w latach 1921 – 1938 województwo pomorskie (Wielkie Pomorze) było trzecim o najmniejszym obszarze, stąd też znacznie większą powierzchnie miały wspomniane krakowskie i wileńskie. Owszem po włączeniu Bydgoszczy do województwa pomorskiego w 1938 roku stało się ono największe, ale był to okres zaledwie kilku miesięcy.

 

Wystarczy wpisać w Google frazę: Wielkie Pomorze, jako jeden z pierwszych wyników wyświetli nam się artykuł Gazety Wyborczej o tytule ,,Wielkie Pomorze ze stolicą w Toruniu” autorstwa Krzysztofa Kalinowskiego. Może to tłumaczyć, dlaczego marszałek Piotr Całbecki wprost twierdzi, że kujawsko-pomorkie jest spadkobiercą dawnego województwa pomorskiego, a bardziej wczuwając się ideologicznie – Wielkiego Pomorza. Wystawa ta jest zatem elementem konsekwentnie realizowanej przez Urząd Marszałkowski polityki tożsamościowej. Megalomańskiej polityki tożsamościowej.

 

O ile Toruń na początku lat 20-tych był największym miastem w województwie pomorskim, to już pod koniec lat 30-tych wyprzedzony został przez Gdynię.

 

Warte obejrzenia

« Marzec 2024 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31