Zwracam uwagę na fakt, że notujemy w Europie niewystarczający postęp jeżeli chodzi o wspólną politykę obrony – zabrał głos w dyskusji europoseł Janusz Zemke, w jego opinii do takiego stanu rzeczy prowadzą dwie przyczyny – Utrzymuje się dalej niechęć grupy państw do angażowania się we wspólne przedsięwzięcia w sferze bezpieczeństwa i obrony. Te państwa uważają, że Europie wystarczy tylko NATO. W mojej opinii jest to błędne myślenie.
Europarlamentarzysta zauważa także, że nie ma postępów w tworzeniu wspólnych zdolności - Myślę tutaj głównie o potencjale w obszarze transportu lotniczego, zdolnościach do tankowania w powietrzu i koniecznej flocie samolotów bezpilotowych.
Mamy za dużo słów, a za mało czynów – podsumowuje polityk.