Jesteś tutaj: HomePolecaneHandel na bazarze, czy da się na tym zarobić?

Handel na bazarze, czy da się na tym zarobić?

Napisane przez  Administrator Opublikowano w Polecane czwartek, 01 październik 2015 18:43

Bazary to wyjątkowe miejsce, które od zawsze było kojarzone z handlem. Odzież, owoce, warzywa i różna drobnica to towary, które możemy spotkać na każdym rynku. Czym jednak opłaca się handlować, by z pracy na bazarze osiągnąć dobry zysk? Czy małe stoisko handlowe jest opłacalne?

 

Komu się to opłaci?

Bazary to miejsca, na których możemy kupić praktycznie wszystko. Jak można zauważyć przechadzając się pomiędzy stoiskami w cenie jest drobnica, na której ponoć można najwięcej zarobić. Na pewny zysk mogą liczyć sprzedawcy telefonów komórkowych. Atrakcyjne ceny używanych aparatów skutecznie wabią potencjalnych nabywców. Właściciele takich punktów najczęściej prowadzą tez skup, więc towar kupują w bardzo niskich cenach. Jak można wyczytać na licznych forach internetowych takie telefony sprzedają później dwa razy drożej. Dużą popularnością cieszą się też typowo kobiece stoiska z bielizną i rajstopami. Kupując towar w tanich hurtowniach lub na przecenach w hipermarketach można sporo zyskać. Bazarowe klientki lubią ładne modele w niskich cenach. Na jakość nie zwracają przesadnie uwagi. Wiele kobiet handlujących drobnicą na bazarze przyznaje, że współpracuje z zaufanymi lumpeksami, w których nabywa nową odzież z metkami. Takie egzemplarze to pewny, wysoki zysk. Polacy na bazarach szukają modnych, markowych produktów w przystępnych cenach. Bardzo chętnie kupują zagraniczną kawę i chemię, najlepiej pochodzącą z Niemiec. Polując na promocje w marketach u naszych zachodnich sąsiadów można zakupić dobry asortyment i później sporo zarobić.

 

Skuteczna sprzedaż sezonowa

Sprzedaż na bazarach rządzi się swoimi prawami. Zyski zależą nie tylko od oferowanego asortymentu, ale także pór roku. W miesiącach letnich na najlepszy dochód mogą liczyć sprzedawcy warzyw i owoców. Wysokimi obrotami mogą się też pochwalić sprzedawcy pamiątek w miejscowościach turystycznych. Magicznym miesiącem jest jednak grudzień i to nie tylko dla sprzedawców choinek, ozdób i ryb. Na wysoki zysk mogą liczyć wszyscy handlarze posiadający towary, które idealnie sprawdzą się na prezenty, czyli kosmetyki, odzież, drobna elektronika. W tym miesiącu można wyciągnąć utarg bardzo często większy, niż przez pozostałą część roku! Dlatego na ten świąteczny czas wielu sprzedawców zmienia asortyment. W tym okresie namioty targowe "pękają w szwach" od gadżetów świątecznych.

 

Zarobki, które mogą kusić

Planując własny biznes zawsze rozważamy kwestię potencjalnych zysków. Nikt nie chce prowadzić mało rentownej działalności gospodarczej. Bazar wydaje się dla wielu miejscem, w którym nie da się zarobić. Jak pokazują dane ze znanego portalu o płacach przeciętne zarobki na targowisku wynoszą od 1300 do 2200 zł netto. Tylko 10% otrzymuje wynagrodzenie na mniejszym pułapie. Bardzo duży procent sprzedawców bazarowych zarabia jednak ok. 2800 zł netto. Warto podkreślić, że ponad 12% ma wyższe zyski w skali miesiąca. Najwięcej można zarobić oczywiście w stolicy handlując ubraniami czyli ok. 4000 zł netto. Decydując się na sprzedaż owoców i warzyw możemy liczyć na 3 tys. zł netto miesięcznie. Handlując tym samym w Bielsko-Białej otrzymamy 1800 zł netto.

Warte obejrzenia Ukr

Warte obejrzenia

13 kwietnia 1346 roku

Król Kazimierz III Wielki

nadał Bydgoszczy prawa miejskie