Na dzień 28 lutego w Bydgoszczy bez pracy zarejestrowane były 3.968 osoby – to patrząc na końcówkę lutego 2021 roku, gdy borykaliśmy się ze skutkami gospodarczymi pandemii o ponad 2,1 tys. mniej. Niepokój o przyszłość może budzić jednak wojna w Ukrainie, która jak doskonale widzimy przekłada się na wzrost cen paliwa, ale też uderza w gospodarkę poprzez import i eksport. Docierają do nas sygnały, że przez wstrzymane dostawy surowców z Ukrainy część zakładów musi ograniczać produkcję, są przedsiębiorstwa pracujące po tylko 3 dni w tygodniu, ale też załamał się eksport towarów na wschód. Zapewne też gospodarczo firmy z regionu odczują sankcje nałożone na Rosję w związku z tą wojną. Przed nami zatem może być kilka trudnych miesięcy gospodarczo.

 

Nie można jednak też prorokować od razu czarnego scenariusza, pandemia uderzyła w nas też gospodarczo i przyczyniła się do wzrostu bezrobocia, ale w przypadku Bydgoszczy nie były to tak znaczne wzrosty. Być może zatem również skutki wojny nie będą tak ogromne.

 

Pod koniec lutego w kujawsko-pomorskim bez pracy było blisko 62,3 tys. osób bez pracy, to jednak o 717 mniej niż pod koniec stycznia br. o raz o blisko 13,5 tys. mniej niż pod koniec lutego 2021 roku. Stopa bezrobocia wyniosła w kujawsko-pomorskim 7,8% i była jedną z najwyższych w kraju – średnia stopa dla Polski to 5,5%.

 

 

– Всім особам, які перетинають кордон і є громадянами України після 24 лютого (...), надаватимуться безкоштовні медичні послуги. Тому я б хотів сказати, що будь - який громадянин України, який звертатиметься до медичної установи,в жодному випадку, не отримує відмову в медичній допомозі, - зазначив він.

 

Аби скористатися з дармовими медичними послугами, важливо перетнути кордон 24 лютого або після цієї дати - Особа має пред’явити будь-який документ, що підтверджує її особу: паспорт чи інший документ із штампом прикордонника що служить підтвердженням, перетину кордону після 24 лютого, тобто з моменту початку військових дій в Україні - говорить Kраска.

 

Наступним кроком, польського Сейму буде розглядати закон, який запроваджує особливий статус для біженців з України.

 

Дуже важливо, щоб даний медичний заклад мав підписаний контакт з Національним фондом охорони здоров’я.

 

 

Щеплення не тільки проти COVID-19

В Україні вакцинація проти COVID-19 охоплює лише 35% населення, тому зробити щеплення можна буде добровільно в центрах, де збираються біженці.

 

Дорослих вакцинуватимуть одноразовою дозою препарату Johnson & Johnson, молодим людям будуть пропоновані щеплення на основі мРНК.

 

Для України також характерні низькі показники вакцинування проти кору та краснухи. Ці щеплення також будуть доступні для українців.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Бидгоські архітектори зі студії Archigeum працюють над прототипом аеродинамічної труби, яка має підвищити безпеку стрибунів на бігу. Впровадженням цього рішення займається глобальна федерація FIS. У липні відбулося відкриття комплексу Середнього Крокева, спроєктований архітекторами Archigeum. Проте вчора архітектори звернулися з іншим питанням у Міжнародну федерацію лижного спорту FIS, висловивши надію на виключення зі змагань Кубка світу росіян - Стрибки з трампліна викликають велике захоплення, як у вболівальників, так і у самих спортсменів і вимагають дотримання правил змагань, поваги та гідності до свого суперника, людини як на спортивному полі, так і поза ним написали до штаб - квартири FIS у Швейцарії. Однак позиція російських військ суперечить цим принципам.

 

Польща - це країна, яка під час Другої світової війни пережила злочинні терористичні акти та геноцид у безпрецедентних масштабах - тим самим демонструючи схожість з діями Росії в Україні - Помирають діти та їхні батьки. Путінський режим намагається привести у світ упирів, з якими наша країна вела найжахливіші битви в минулому.

 

Цей лист був опублікований Archigeum у понеділок вранці, а за кілька днів ФІФА прийняла рішення виключити збірну Росії та російські клуби з футбольних матчів, що показало, що тиск має сенс. Можливо, FIS також прийме подібне рішення, після сигналу з Бидгоща.

 

 

Ukraińcy zadali wrogowi spore straty, o liczbach jednak trudno mówić bowiem podawane przez strony dane są właściwie na dzisiaj niemożliwe do zweryfikowania. Widać jednak, że impet rosyjskiej inwazji znacznie zwolnił, co pokazuje ,że możliwości ofensywne rosyjskiej armii są już znacznie osłabione. Wprost już się mówi o tym, że Rosja liczyła, że uda się zająć Kijów w 72 godzin, wynika to chociażby z danych, które uzyskał wywiad NATO. Ten scenariusz się jednak nie spełnił, stąd też konflikt na pewno nie układa się po myśli Moskwy.

 

Przez te dwa tygodnie Rosjanom udało się zająć z dużych miast jedynie liczący około 320 tys. mieszkańców Cherson w południowej Ukrainie. Codziennie słyszymy o ciężkich walk toczących się wokół Kijowa, Charkowa, Mariupola - Starcia na obrzeżach Kijowa, Charkowa i Mariupola mają niezwykle zacięty charakter. Na nieugiętą postawę obrońców wpływają zbrodnicze bombardowania, powiększające liczbę ofiar wśród ludności cywilnej, a także wiarołomstwo Rosjan w kwestii tzw. korytarzy humanitarnych, które wojska agresora wykorzystują do prób przerwania linii obrony. Najeźdźcy spychają obrońców w tempie od kilku do kilkunastu kilometrów na dobę, ale na poziomie taktycznym spotykają się również ze skutecznymi kontratakami. Będą dążyli do pełnego zamknięcia pierścieni oblężenia tam, gdzie to jeszcze nie nastąpiło, oraz całkowitego zepchnięcia oddziałów ukraińskich w obszar zabudowany niezależnie od ponoszonych strat. Uruchomienie jednostek drugiego rzutu strategicznego, mających wymienić te obecnie walczące na Ukrainie, pozostaje kwestią czasu – czytamy w analizie Ośrodka Studiów Wschodnich.

 

Codziennie opinia publiczna w państwach zachodu wyraża zbulwersowanie tym, że rosyjskie wojska skupiają swoją brutalność na cywilach, dochodzi do ostrzeliwania szpitali. Wykorzystywane są też rodzaje broni zakazanych międzynarodowymi konwencjami. Z jednej strony widzimy, ze Ukraińcy się bronią, z drugiej strony może to oznaczać, że ostrzeliwania ukraińskich miast, w których ginąć będą cywile, będą toczyć się przez kolejne miesiące, jeżeli ukraińska armia nie odzyska inicjatywy.

 

 

Jednym z wyzwań będzie budowa kładki pieszo-rowerowej nad linią kolejową nr 201, nieopodal ulicy Sochaczewskiej. Nad tą linią kolejową biegnie ulica Fordońska, ale nie zawiera ona chodnika, stąd też co do zasady piesi są w tym miejscu uziemieni. Rozwiązanie przyszłościowe tego problemu ma pomóc zlecane KPU. Wykonawca oprócz opracowania kilku wariantów formuły kładki, będzie zobowiązany uzyskać uzgodnienia z PKP PLK na budowę kładki.

 

Fordońska nad linią nr 201 nie posiada nawet infrastruktury pieszej  / Fot: GoogleSteetView

 

Opracowanie zakłada również opracowanie nowej koncepcji skrzyżowania, już z elementami infrastruktury rowerowej Fordońska – Sochaczewska.

 

W przetargu wpłynęło sześć ofert od 291,6 tys. firmy JPPC Polska z Warszawy do ponad 588 tys. zł PBW Inżynieria z Wrocławia. ZDMiKP ogłosił że na to opracowanie planuje wydać nieco ponad 317 tys., a to kryterium spełnia tylko pierwsza oferta.

 

Obszar objęty oprcowaniem KPU / dokumentacja przetargowa

 

 

 

W 2016 roku Rada Miasta Bydgoszczy jednomyślnie, na wniosek Rady Osiedla, nadała nazwę skwerowi na Osiedlu Leśnym imienia Pomorskiego Okręgu Wojskowego, który przez lata tworzył prestiż Bydgoszczy jako siedziby jednego z dwóch okręgów wojskowych. W 2020 roku wątpliwości do upamiętniania POW pojawiły się w IPN, którego zdaniem Pomorski Okręg Wojskowy to propagowanie komunizmu. Wojewoda pod koniec 2020 roku wydał zarządzenie zastępcze, w trybie ustawy dekomunizacyjnej, które zmieniło nazwę skweru na skwer im. Łukasza Cieplińskiego, uczestnika podziemia antykomunistycznego.

 

Kilka dni wcześniej wojewoda wydał podobne zarządzenie, tym razem dotyczące Inowrocławia i ulicy Iwana Alejnika, zmieniając patrona na zmarłego niedługo wcześniej honorowego obywatela Inowrocławia Tadeusza Chęsego. Jak się okazało oba zarządzenia były początkiem dłuższego chaosu.

 

Sąd nie widzi propagowania komunizmu

Zarówno Rada Miejska w Inowrocławiu oraz Rada Miasta Bydgoszczy oba zarządzenia zaskarżyły do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W przypadku Inowrocławia WSA uznał, że w odbiorze społecznym postać Iwana Alejnika, czołgisty, który zginął w Inowrocławiu w walce hitlerowcami, nie kojarzy się z komunizmem, a przynajmniej takiego kojarzenia się nie udowodnił wojewoda, dlatego zarządzenie zastępcze uchylono. W przypadku Pomorskiego Okręgu Wojskowego sąd również wskazał, że dla mieszkańców nie kojarzy się on z komunizmem, co dobitnie pokazuje jednomyślność w nadaniu tej nazwy w 2016 roku, czyli na długo po upadku komunizmu w Polsce.

 

Wojewoda od obu wyroków się odwołał, czyli nie stały się one jeszcze prawomocne, stąd też w obiegu prawnym wciąż utrzymywane są nazwy: płk. Łukasza Cieplińskiego i Tadeusza Chęsego. Ostateczna decyzja należeć będzie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, na wokandzie dla najbliższych tygodni żadna z tych spraw się nie znajduje, zatem wciąż będziemy żyć w rzeczywistości, gdzie nazwa skweru i ulicy jest nierozstrzygnięta.

 

Senator Krzysztof Brejza ujawnił dane o o marży rafineryjnej podległego Skarbowi Państwa Lotosowi. W połowie lutego LOTOS na baryłce ropy zarabiał 5 dolarów, w pierwszym tygodniu marca prawie 40 dolarów. Nie wiemy jak wygląda to w przypadku PKN Orlen.

 

 

Jak przekłada się na paliwo na stacji?

Baryłka ropy to niecałe 159 litrów, więc w połowie lutego LOTOS zarabiał przy ówczesnym kursie dolara (około 4 złotych) 12 groszy na litrze. Dzisiaj przy blisko 40 dolarowej marży i kursie dolara 4,32 zł marża na litrze to już około 1,05 zł.

 

Senator interweniuje

Senator Krzysztof Brejza o zbadanie sporego wzrostu marży LOTOS-u zwrócił się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

 

O pracowni Archigeum pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, gdy zwrócili się do międzynarodowej federacji narciarskiej FIS o wykluczenie Rosjan z Pucharu Świata. FIS pod naciskiem kilku federacji, w sposób szczególny polskiej i norweskiej przychylił się do tego. Wystąpienie Archigeum do FIS nie jest przypadkowe, bowiem ta pracowania pracuje nad prototypowym tunelem aerodynamicznych dla najazdów skoczni narciarskich, co ma poprawić bezpieczeństwo skoczków. Prototyp powstanie dla Wielkiej Krokwi w Zakopanym. Architekci z Archigeum zaprojektowali tez kompleks Średniej Krokwi w Zakopanym, otwarty kilka miesięcy temu, który bardzo chwalą sobie polscy skoczkowie. Lokalnie opracowali oni rewitalizację budynku Eltry przy ulicy Dworcowej w Bydgoszczy.

 

Tym razem architekci idą jednak nieco głębiej – Jako architekci jesteśmy stworzeni i powołani do budowania lepszego świata, tworzymy warunki do bardziej funkcjonalnego, przyjaznego i lepszego życia ludziom na całym świecie. Nasze budowle mają za zadanie łączyć ludzi i dawać im podstawową funkcję – schronienie – czytamy w liście do społeczności architektonicznej świata – Wojna jest złem, sieje spustoszenie i odbiera wiarę. Jest przeciwieństwem wszystkiego. Jest zaprzeczeniem człowieczeństwa – piszą dalej.

 

Architekci apelują o rezygnację ze współpracy z Federacją Rosyjską i na jej rzecz - Nie wolno nam w trakcie tej próby odwracać wzroku. Nie wolno udawać, że nic się nie dzieje. Stańmy naprzeciw temu złu zjednoczeni razem – apelują do społeczności.