Zainteresowana działalnością na Bliskim Wschodzie posła Pawła Skuteckiego oraz jego współpracowników ma być przede wszystkim Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Poseł Paweł Skutecki w związku z publikacjami medialnymi na temat zainteresowania jego osobą przez ABW, również na Portalu Kujawskim, zwrócił się z zapytaniem do premiera - Czy kontrola moich poczynań jako posła na Sejm RP, o których informowały media w marcu br., została faktycznie zarządzona?

 

Odpowiedzi udzielił mu minister, koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński, który stwierdza - Z uwagi na ograniczenia prawne Minister Koordynator nie zajmuje stanowiska wobec pytań dotyczących szczegółów podejmowanych, bądź nie, działań służb specjalnych.

 

Odpowiedź dość lakoniczna, z której kompletnie nic nie wynika.

 

Bliższej kontroli aktywności posła Skuteckiego poza granicami kraju oczekuje przewodniczący sejmowej komisji ds. służb specjalnych poseł Marek Opioła z PiS, który zwrócił się do ABW z wnioskiem o udostępnienie mu informacji na temat aktywności bydgoskiego parlamentarzy.

 

Przenosiny do Brukseli i Strasburga dla Piotra Całbeckiego mogły być zwieńczeniem kariery. Jednocześnie byłaby to propozycja pozwalająca godnie zakończyć okres rządów w województwie kujawsko-pomorskim. Jako europoseł zyskałby przede wszystkim finansowo.

 

Bydgoskie media spekulują natomiast, że liderem listy Platformy Obywatelskiej w kujawsko-pomorskim będzie były marszałek Sejmu RP Radosław Sikorski. Listy wyborcze będą rejestrowane jednak dopiero na wiosnę, stąd też wszystko jest możliwe. Również scenariusz z wystawieniem obecnego marszałka województwa. Cały czas jesteśmy tylko na etapie przymiarek. W grze cały czas jest też obecny europoseł Tadeusz Zwiefka, który w 2014 roku zdobył mandat startując dopiero z trzeciej lokaty.

 

Teoretycznie możliwe są dwa mandaty PO z naszego województwa. Jest to scenariusz jednak mało prawdopodobny, gdyż obiązująca ordynacja nie jest do końca sprawiedliwa i faworyzuje województwa z największą liczbą mieszkańców.

 

Od kilku dni na Moście Staromiejskim trwa jarmark świąteczny. Już dzisiaj wielu kupców przyznaje, że ten pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, nie kryli oni bowiem zadowolenia z osiąganych obrotów.

 

W czwartek obok tego jarmarku, w amfiteatrze przy spichrzach odbyła się Bydgoska Wigilia - Uśmiech świadczy często, że jest nam jest dobrze, ale często też możemy nim pomóc innym – życzył bydgoszczanom prezydent Rafał Bruski, który następnie przełamał się z obecnymi opłatkiem.

 

- Jaka byłaby sytuacja, gdyby nie było Pana Boga? Gdyby człowiek został absolutnie sam, w jakiejś ciemności, gdyby nie wiedział skąd jest, skąd się wziął, czym jest otaczająca go rzeczywistość, a przede wszystkim dokąd idzie – mówił bp. Jan Tyrawa.

 

{youtube}6L7B-EUC_vY{/youtube}

 

Najmłodsi czekali jednak głównie na wizytę gościa z Laponii. Jak się okazało Święty Mikołaj obok języka fińskiego i angielskiego, potrafi się porozumiewać również po polsku, choć już nie aż tak biegle. Wystarczająco jednak, aby móc poprowadzić z młodymi bydgoszczanami konwersacje. Dzieci pytały o wiele rzeczy np. ile Święty Mikołaj ma lat? Na to pytanie odpowiedź jednak nie padła, bowiem Mikołaj okazał się tak stary, iż tego nie pamięta. Czy Święty Mikołaj ma żonę? - zapytał ktoś inny – Nie mam żony, ale wszystkie dzieci na świecie są moimi dziećmi, a dorośli też, jeżeli tylko chcą.

 

Największą atrakcją była jednak możliwość indywidualnego zrobienia sobie zdjęcia z gościem.

 

Co roku we wspomnienie tamtych wydarzeń w Inowrocławiu mają miejsce obchody rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. 5 stycznia Inowrocław będzie świętował 100. rocznicę wybuchu tego powstania, a zarazem także powrotu do Polski, bowiem już Kujaw Zachodnich powstańcy Niemcom nie oddali.

 

W centrum, o godzinie 12 odbędzie się rekonstrukcja zdobycia gmachu Poczty Głównej przygotowana przez Harcerską Grupę Rekonstrukcji Historycznej ZHR. Podczas inscenizacji (przed budynkiem Poczty Głównej przy ul. Królowej Jadwigi 29) będzie można zobaczyć atak powstańców i walkę z Niemcami, działania sanitariuszek, a następnie zwycięski szturm. Po rekonstrukcji odśpiewany zostanie hymn Polski.

 

Tego samego dnia o godz. 13 w Bibliotece Miejskiej w Saloniku Literacko-Artystycznym odbędzie się wernisaż tematycznej wystawy połączony z promocją albumu fotografii „Powstanie Wielkopolskie w Inowrocławiu na Kujawach Zachodnich 1918 – 1919” Tomasza Sibory.

 

O godzinie 16 mieszkańcy Inowrocławia spotkają się przy pomniku Powstańców Wielkopolskich przy ul. Orłowskiej na manifestacji patriotycznej z udziałem kompanii wojska i orkiestry dętej. Delegacje tradycyjnie złożą kwiaty.

 

 

Pani Natalia mieszka w Nowym Mieście Lubawskim, ale jak przyznaje jest stałą klientką Portu Lotniczego Bydgoszcz. Dwa razy w roku lata bowiem do swojego brata w Wielkiej Brytanii. Dzisiaj powitał ją wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski wraz ze specjalnym tortem, którym częstowano również innych pasażerów lotu do Londynu. Otrzymała również dwuosobowy voucher na darmowy lot do stolicy Wielkiej Brytanii.

 

Bydgoskie lotnisko pani Natalii podoba się z powodu specyficznego klimatu – Nie jest to duże lotnisko, bardzo szybko przebiega proces odprawy. Moment i jestem gotowa do lotu.

 

Odprawienie 400 tysięcznego pasażera to dla Portu Lotniczego Bydgoszcz wydarzenie historyczne - Zaczynaliśmy od 280 tys., trwało to parę lat, trzeba ten rynek budować mozolnie – powiedział prezes PLB, Tomasz Morawczewski – Nie jesteśmy jakimś bardzo dynamicznie rozwijającym się regionem, ale co jest najważniejsze stabilnie rozwijającym się. Ostatnie kilkanaście miesięcy, to nie tylko wyraźny wzrost ruchu pasażerskiego, ale również zmiany w obrębie samego lotniska. Modernizacje, zaplanowane na kolejny okres, pozwolą na dalszą poprawę jakości i bezpieczeństwa odpraw, zwiększenie wygody podróżnych i umożliwią rozwój ruchu pasażerskiego w kolejnych latach.

 

 

Kolejnym stawianym celem dla Portu Lotniczego Bydgoszcz będzie osiągnięcie 500 tysięcy pasażerów, pozwalającym na osiągnięcie bilansowania się kosztów funkcjonowania lotniska. Obecnie bowiem PLB notuje kilkumilionową stratę, którą pokrywa Województwo Kujawsko-Pomorskiego i Miasto Bydgoszcz. Na przełomie lutego i marca będzie można oszacować, czy będzie to możliwe już w przyszłym roku.

 

- Ten sukces to efekt wieloletniej współpracy miasta, samorządu województwa i przewoźników lotniczych. Port Lotniczy Bydgoszcz ma szansę jeszcze lepiej wykorzystać swój potencjał. Jedną z kluczowych spraw jest poprawa jego dostępności komunikacyjnej poprzez budowę trasy S10 w kierunku autostrady A1 oraz skomunikowanie lotniska linią kolejową – komentuje prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski.

 

Oznacza to, że będzie można dokończyć budowę II etapu Trasy Uniwersyteckiej na odcinku od alei Wojska Polskiego do alei Jana Pawła II. Inwestycja dofinansowana z Unii Europejskiej, ma już rok opóźnienia. Prace budowlane na tym fragmencie będą mogły ruszyć gdy pojawią się ku temu warunki pogodowe.

 

Warto przypomnieć to co podkreślamy od wielu miesięcy. Do egzekucji mogło w ogóle nie dojść. Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski miał możliwość porozumienia się z dotychczasowymi właścicielami działek przy ul. Ujejskiego, mógł np. dokonać wymiany gruntu. Zamiast tego wybrał drogę eskalacji konfliktu. Wreszcie, gdyby prezydent niezwłocznie po wydaniu ZRID-u złożył wniosek o egzekucję, dziś już jeździlibyśmy nową trasą – czytamy w komunikacie wojewody.

 

Prezydent Rafał Bruski natomiast stoi na stanowisku, iż zastosowana procedura ZRID jest dość powszechna przy inwestycjach drogowych i w największym stopniu zabezpiecza interes miasta. W opinii prezydenta, gdyby pójść drogą sugerowaną przez wojewodę, to uzyskiwanie pozwoleń trwałoby znacznie dłużej niż w przypadku zastosowanego ZRID.

 

Rada Miasta Bydgoszczy mając na uwadze trudną sytuację ochrony zdrowia w Polsce i w województwie wynikającą głównie z jednej z najniższych liczb lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników medycznych przypadających na 1000 mieszkańców w Europie zwraca się z prośbą do Parlamentu RP, aby wyszedł naprzeciw podstawowej potrzebie społecznej – czytamy w stanowisku, autorstwa radnego prof. Macieja Świątkowskiego.

 

W dalszej części tego apelu pojawiają się konkretne propozycje działa – utworzenia w strukturze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu wielokierunkowego Wydziału Medycznego oraz Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy na bazie obecnego Collegium Medicum z siedzibą w Bydgoszczy.

 

Bydgoscy radni zwracają również uwagę – Po 14 latach projekt funkcjonowania Collegium Medicum w Bydgoszczy, w strukturze organizacyjnej UMK w Toruniu można ocenić, jako wysoce niezadowalający, czego wyrazem jest pozycja Collegium Medicum w Bydgoszczy w ósmej dziesiątce wszystkich publicznych szkół wyższych w coroczny, osiemnastym rankingu czasopisma ,,Perspektywy”. Wszystkie uczelnie medyczne w tym rankingu są w pierwszej trzydziestce uczelni w Polsce a dwie z nich są nawet w pierwszej dziesiąte, w tym CM Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.