Hotelem i restauracja zarządzała firma zewnętrzna w oparciu o rozliczenie ryczałtowe, przez co w roku 2019 hotel osiągnął ponad 446 tys. zł straty, rok później 431,8 tys., a w 2021 roku ponad 575 tys. zł. Dopiero to skłoniło do wprowadzenia działań naprawczych, w tym zmiany sposobu rozliczania z podmiotem prowadzącym hotel zamiast ryczałtu w oparciu o realne wykonanie, co pozwoliło ograniczyć stratę w I półroczu 2022 roku (do tego momentu prowadzona była kontrola NIK) do nieco ponad 36 tys. zł. Zdaniem NIK utrzymywanie takiego stanu rzeczy należy uznać za niegospodarność.

 

Restauracja przy hotelu prowadzona była w oparciu o ustanowiony w 2014 roku miesięczny czynsz w kwocie 2,5 tys. zł miesięcznie. Pomimo rosnącej inflacji w ostatnich latach, czynsz podniesiono dopiero od czerwca 2022 roku do kwoty 4,8 tys. zł. Po odliczeniu kosztów stałych jakie ponosiło nadleśnictwo na utrzymanie obiektu, rocznie na restauracji w 2018 roku zarobiło zaledwie 1,4 tys. zł.

Brak zatem działań w zakresie negocjacji podwyższenia wysokości czynszu należy ocenić jako działanie nierzetelne – ocenia Najwyższa Izba Kontroli.

 

 

To też się tak działo, bowiem byliśmy świadkami prowadzenia, pojmanego Jezusa Chrystusa schodami amfiteatru, tuż przy samych widzach, co sprawiało, że wydarzenie działo się bardzo blisko nich.

 

{youtube}W_oZkZZfA0s{/youtube}

 

Hasło tegorocznego misterium to ,,Oto Matka Twoja”, jest to nawiązanie do Matki Bożej, scenariusz opierał się na pokazaniu Wielkiego Tygodnia jej oczami, od momentu zapowiedzi ze strony Chrystusa, że czekają go cierpienia, przez pojmanie i w końcu do znamiennej sceny pod krzyżem, gdy Matka Boża, zdaniem autorów scenariusza miałaby powiedzieć: Uznałam za swe dzieci wszystkich synów bożych, wszystkich braci Jezusa. Ta myśl tworzy jeden z głównych dogmatów wiary katolickiej.

 

 

 

 

Biskup Orchowicz na zakończenie nazwał Matkę Bożą współautorką odkupienia świata.

 

Zapraszamy do obejrzenia relacji filmowej.

 

 

Największe zainteresowanie budzi spotkanie w Chełmnie, tam bowiem gościł były premier Donald Tusk, który sporo uwagi poświęcił kryzysowi w rolnictwie, związanego z trafieniem na polski rynek tańszego zboża z Ukrainy, które przez Polskę miało być transportowane jedynie tranzytem - Rok temu głośno powiedziałem na Dolnym Śląsku, po spotkaniu z rolnikami, że państwo musi zacząć działać w sprawie tego niekontrolowanego napływu zboża z Ukrainy, bo to zabije polskich rolników ekonomicznie. I wtedy usłyszałem, że jestem antyukraiński – mówił były premier – Nikt z tego żadnych wniosków nie wyciągnął, musiało minąć 9 miesięcy zanim ten rząd zorientował się, że ta sprawa jest bardzo poważna. Ale być może te 9 miesięcy musiało minąć, po to żeby ktoś zarobił na tym interesie, bo mówimy tutaj o gigantycznych zyskach dla tych, którzy przyjęli to bardzo tanie zboże, które miało iść dalej i kosztem polskiego rolnika zarobili dość dużo pieniędzy.

 

Donald Tusk podnosił też temat drożyzny, wskazując,że wyliczenia GUS tzw. jajecznego wskazują, że polskie rodziny mogą w tym roku pozwolić sobie na zakup o 23% jajek niż przed rokiem.

 

Sporo uwagi poświęcił zamieszaniu jakie ma miejsce ostatnio wokół papieża Jana Pawła II - Dziedzictwo papieża, nasza pamięć, to są zbyt cenne rzeczy, aby traktować je tak instrumentalnie jaki to robi dzisiaj władza. Nie ma akceptacji – przynajmniej z mojej strony, dla szargania naszych narodowych wartości, w szczególności, że nie mieliśmy tego w naszej historii zbyt wiele, tych momentów, gdy cały świat zachwycał się – mówił Donald Tusk. Jego zdaniem wynika to z tego, że PiS chce sobie przypisać dziedzictwo św. Jana Pawła II – Nikt nie powinien, ani z lewa, ani z prawa, robić z Ojca Świętego takiej figury politycznej, którą będzie się przedstawiało dla swojego interesu. Bardzo bym chciał, abyśmy potrafili w Polsce czcić pamięć swoich bohaterów narodowych, trudnych i pięknych elementów historii, bez czynienia z naszej historii pola bitwy.

 

Przewodniczący PO mówił też o nowym programie wyborczym jego formacji, jak tłumaczył wspieranie mieszkalnictwa to jest inwestycja w przyszłość gmin – To nie jest antybiznesowe socjalistyczne rozdawnictwo, ale czy ktoś zrobi dobry biznes w mieście, które jest puste? - pytał Tusk. Zapowiedział on, że jak PO wróci do władzy przekazanie 10 mld zł na wsparcie samorządów w zakresie rewitalizacji nieużytków, które można by zagospodarować na mieszkalnictwo. W opinii Tuska programy promujące nowe budownictwo, jak to próbował realizować rząd Zjednoczonej Prawicy, są mniej skuteczne.

 

 

 

Przed tygodniem informowaliśmy o masowych protestach we Francji po podniesieniu wieku emerytalnego, sytuacji wciąż nie udało się uspokoić, z ostatniego tygodnia mamy doniesienia o próbie podpalenia Eifla.

 

Gorąco jest też w Izraelu z powodu planowanej przez rząd reformy wymiaru sprawiedliwości. Eskalacja nastrojów nastąpiła w poniedziałek 27 marca, szacuje się, że protestować mogło 700 tys. Izraelczyków. Protestujący obserwując spory o praworządność w Polsce obawiają się, że Izrael przestanie być demokracją. Premier Netajahu wstrzymał prace nad ustawą, bowiem pojawiły się groźby nawet strajku generalnego. Izraelski rząd nie może pomysłu jednak porzucić, bowiem na tej reformie opiera się koalicja rządząca.

 

Od 2035 roku Unia Europejska chce być neutralna klimatycznie w zakresie transportu, dlatego w minionym tygodniu Rada Unii Europejskiej przyjęła przepisy o wprowadzeniu zakazu sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku. Przeciwko tym rozwiązaniom głosowała tylko Polska, trzy państwa się wstrzymały. Wyjątkiem od tej reguły będą pojazdy spalinowe, które mogą być napędzane paliwem syntetycznym, jeżeli faktycznie będą z niego korzystać. Paliwa syntetyczne to nowy produkt, który jest szansą dla wielu pojazdów obecnych już na drogach. W 2026 roku odbędzie się przegląd tej regulacji, polski rząd liczy, że Unia wówczas zrewiduje swoje zamiary.

 

Co roku państwa Europy borykają się z pożarami lasów na ogromną skale, które stanowią zagrożenie dla ludności. Jednym z wymiarów współpracy europejskiej jest wzajemna pomoc strażaków, w ubiegłym roku Polacy pomagali gasić pożary w Czechach, głośno było też kilka lat temu o ich pomocy w Szwecji. Unia Europejska już w połowie ubiegłego roku rozlokowała swoją flotę 12 samolotów gaśniczych. Najbliżej Polski zlokalizowane są samoloty ze Szwecji, w razie czego do dyspozycji są też maszyny bazowane w Chorwacji i we Francji.

 

 

---

Z uwagi na przypadające w poniedziałek święta, na kolejne wydanie Przeglądu Zagranicznego zaprazamy wyjątkowo już w sobotę.

 

Dokładnie wartość kontraktu zawartego z PESA to ponad 488 mln zł. Pierwsze tramwaje (10 sztuk) powinny trafić do Bydgoszczy jeszcze w tym roku, one zostaną sfinansowane ze środków unijnych w ramach kończącej się perspektywy, czyli zgodnie z zasadami muszą być odebrane przed końcem tego roku.

 

Wymiana 40 tramwajów, to w praktyce wyeliminowanie z ruchu starych tramwajów Constalu i oparcie całej floty o nowoczesny tabor niskopodłogowy. Jeszcze niedawno ratusz szacował, ze uda się to zrealizować do końca 2027 roku. Możliwości związane z dofinansowaniem unijnym sprawiają, że stawiany jest już ambitniejszy cel, dokonania tego przed końcem 2025 roku.

 

- Bydgoszcz będzie jednym z pierwszych polskich miast z całkowicie wymieniona flotą tramwajów – mówi prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. - Na uwagę zwraca jednak czas w jakim tego dokonujemy. Przed dekadą posiadaliśmy dwa nowoczesne pojazdy. Wkrótce nasza flota będzie składać się z 75 nowoczesnych pojazdów. Uwzględniając, że koszt jednego tramwaju to ponad 10 mln zł wydaliśmy na ten cel około 750 mln złotych. Ten sukces nie byłby możliwy bez europejskich środków. To chwila, w której warto docenić naszą obecność w Unii Europejskiej. Wcześniejsze wnioski o środki rządowe na wymianę taboru zostały niestety odrzucone.

 

Wpis dotyczy wydarzeń z sesji Rady Miasta Bydgoszczy z ubiegłego tygodnia, o kontrowersjach z tej sesji pisała chociażby Gazeta Wyborcza (artykuł przedstawia tego polityka w dość negatywnym świetle), nasz komentarz ukarze się jutro, zatem mieszkańcy zainteresowani sprawą mogą o niej się więcej dowiedzieć z niezależnych mediów. Na profilu Bydgoszcz.pl podlinkowano publikację ze strony internetowej należącej do Urzędu Miasta, która próbuje podszywać się pod media. Autorem treści atakującej radnego jest główny specjalista w Biurze Komunikacji Społecznej Wojciech Borakiewicz, nad którym w hierarchii podległości znajduje się prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. Nie można zatem mówić tutaj o niezależnej publikacji.

 

 

Radny wystosował oświadczenie

Tego samego dnia radny Wenderlich wydał oświadczenie w kwestii wydarzeń z sesji Rady Miasta, za którą jest atakowany. Radny poinformował, że to oświadczenie skierował także do urzędników, którzy zajmują się redagowaniem ratuszowych mediów. Do dzisiaj w żaden sposób do tego oświadczenia ratusz się do tego nie odniósł, zarówno nie opublikował w swoich mediach (tym samym prezentując jedynie racje jednej strony), ani nie odpowiadając radnemu z odmową publikacji.

 

Tym samym na mieniu publicznym mogło dojść, w myśl konkluzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Saliyev przeciwko Rosji do ,,aktu cenzury politycznej” (orgin. ,,act of policy-driven censorship”).

 

Prezentowanie stanowiska jednej strony w mediach wydawanych przez samorządy krytykowało za czasów, gdy premierem był Donald Tusk Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji: Wolność prasy gminnej może więc istnieć tylko w granicach tej treści, która zaspokaja zbiorowe potrzeby mieszkańców. Warunek ten spełniają przede wszystkim informacje o działaniach i zamierzeniach organów gminy i jej jednostek organizacyjnych, w tym o aktach prawa miejscowego, organizowanych akcjach, imprezach itp. Nie spełniają go natomiast publikacje o charakterze politycznym, tym bardziej jednostronne. Wspólnota samorządowa z natury swej jest różnorodna. Mieszkańcy różnią się między sobą poglądami. Ukazywanie opozycji w negatywnym świetle zaspokaja potrzeby wyłącznie ich przeciwników politycznych. Co więcej, dokonywane jest za pieniądze, które - jako publiczne - są pieniędzmi także tej opozycji. Takie publikacje powodują, że wydawanie gazety przestaje się mieścić w zadaniach własnych gminy˝ - ocenił wiceminister Stanisław Huskowski, z upoważnienia ministra Andrzeja Halickiego.

 

Miało być informowanie mieszkańców, a nie polityka

W sierpniu zastępca prezydenta Michał Sztybel odpowiadając na wątpliwości radnych PiS, wobec wydawania ,,Bydgoszcz Informuje” stwierdził:

 

Czy publikacje z ostatniego czasu nie służą uprawianiu propagandy może każdy sobie sam ocenić.

 

Już dzisiaj widzimy utwardzone nabrzeże, nowy chodnik, asfaltową ścieżkę rowerową oraz balustradę. Zatem już na pierwszy rzut oka widać, że jest estetyczniej.

 

 

 

 

 

 

 

Na razie gorzej wygląda już kwestia dalszego odcinka bulwarów, które ratusz także chciał zrewitalizować, na co pozyskał nawet 30 mln zł dotacji rządowej, ale z uwagi na oferty przekraczające budżet wręcz trzykrotnie, dwa postępowania przetargowe musiały być unieważnione. Ratusz chce w ogłosić przetarg o okrojonej formule, aby mimo wszystko zrewitalizowany został kolejny fragment bulwarów oraz planowana od dawna wyspa św. Barbary w ścisłym centrum.