„Proszę tych posłów, którzy są za ustawą konstytucyjną, tak jak została uchwalona w trzecim czytaniu, aby powstali - powiedział marszałek Wojciech Trąmpczyński na posiedzeniu Sejmu Ustawodawczego 17 marca 1921 r., tuż przed godziną 17.00. Następnie bez przeliczania głosów stwierdził, że ustawę przegłosowano ogromną większością, na co sala zareagowała brawami „ - relacjonuje dr hab. Michał Pietrzak w Przeglądzie Sejmowym 2(43)/2001.

Z powyższej relacji wynika, że Konstytucja Marcowa była tym, co łączyło ówczesna klasę polityczną, trudnego okresu, bowiem uchwalono ją zaledwie kilka miesięcy po wojnie z bolszewikami, której stawką było zachowanie niepodległości. Symboliką Konstytucji Marcowej było zatem też, że uchwalona została po tym jak zakończył się etap czynu zbrojnego, a rozpoczął ten moment, gdy trzeba było zorganizować państwo w nowej rzeczywistości Odrodzonej Polski.

Nie sposób też nie zauważyć, że w dużej mierze w tamtym okresie w parlamencie dominowały stronnictwa wywodzące się nurtu związanego z Romanem Dmowskim. Prawa kobiet wprowadził co prawda wcześniej dekret Józefa Piłsudskiego, a Konstytucja była ich usankcjonowaniem na poziomie ustawy zasadniczej, co jednak też pokazuje, że chociażby kwestia praw kobiet, to była ta rzecz, w której jednym głosem mówili ówcześni przeciwnicy polityczni.

Ciekawostką jest natomiast to, że marszałek Trąmpczyński, któremu przyszło pełnienie tej zaszczytnej funkcji podczas uchwalania Konstytucji Marcowej, reprezentował w Sejmie Ustawodawczym okręg bydgoski.

Tematyka związana z 100. rocznicą uchwalenia Konstytucji Marcowej będzie pojawiać się na łamach Portalu Kujawskiego, chcemy bowiem tę rocznicę godnie uczcić.