Jesteś tutaj: HomeMagazynReżim Łukaszenki coraz bardziej zdecydowany na konfrontację z demonstrantami, ale nie potrafi opanować sytuacji (raport)

Reżim Łukaszenki coraz bardziej zdecydowany na konfrontację z demonstrantami, ale nie potrafi opanować sytuacji (raport)

Napisane przez  Redakcja / OSW Opublikowano w Magazyn wtorek, 13 październik 2020 17:18
Bydgoszcz pomnikiem wyraża solidarność z protestującymi Bydgoszcz pomnikiem wyraża solidarność z protestującymi

W niedzielę 11 października w demonstracji przeciwko reżimowi Aleksandra Łukaszenki udział wzięło 70-80 tys. opozycjonistów. Jest to mniej niż w protestach jeszcze przed kilkoma tygodniami, gdy ta liczba oscylowała w okolicach 100 tys., ale wciąż jest to na tyle znacząca liczba, aby stanowić poważny problem dla reżimu.

W Mińsku przeciwko protestującym użyto na dużą skalę armatek wodnych oraz sporadycznie granatów hukowo-błyskowych. W całym kraju zatrzymano około 600 osób, a także co najmniej 35 niezależnych dziennikarzy. Działania sił porządkowych zaczęły się jeszcze przed rozpoczęciem akcji protestacyjnej i miały znacznie bardziej brutalny charakter niż w ubiegłych tygodniach (wiele osób zostało pobitych). Celem funkcjonariuszy było niedopuszczenie do sformowania wielotysięcznej kolumny. Na podwórkach i w bocznych ulicach dochodziło do brutalnych pobić i zatrzymań pojedynczych grup demonstrantów. Mimo zachowania pokojowego charakteru protestu agresywne działania funkcjonariuszy sprowokowały kilka starć ulicznych, podczas których strzelano do manifestujących gumowymi kulami. Niedzielne demonstracje po raz kolejny zostały poprzedzone sobotnimi akcjami protestu kobiet przeciwko przemocy, przy czym drugi tydzień z rzędu odbywały się one w formie spaceru w centrach miast, w niewielkich grupach, co po raz kolejny pozwoliło uniknąć zatrzymań – czytamy w analizie Kamila Kłysińskiego z Ośrodka Studiów Wschodnich.

 

Zdaniem Kłysińskiego - Wyraźny wzrost agresji ze strony sił porządkowych jest przejawem wyczerpywania się władzom instrumentów do ograniczenia wciąż masowych protestów w Mińsku, który pozostaje głównym ogniskiem sprzeciwu. Zachętą dla reżimu mogło być dość skuteczne wygaszenie ulicznej aktywności oponentów na prowincji. Należy jednak zwrócić uwagę, że obserwowane 11 października w stolicy agresywne działania funkcjonariuszy w niektórych przypadkach wywoływały stanowczą reakcję demonstrantów, co może nieść ryzyko eskalacji przemocy. W szerszym aspekcie narada prezydenta z przedstawicielami najwyższego szczebla aparatu państwowego zwiastuje dalsze zaostrzenie polityki wewnętrznej i zagranicznej. W praktyce oznacza to wzrost represji wobec obywateli, czystki w administracji i wzmocnienie narracji konfrontacyjnej wobec Zachodu.

 

Warte obejrzenia

« Kwiecień 2013 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

13 kwietnia 1346 roku

Król Kazimierz III Wielki

nadał Bydgoszczy prawa miejskie

  • Na chwilę przed kolejną ciszą wyborczą

    Po północy z piątku na sobotę rozpocznie się ponownie cisza wyborcza – do czasu zamknięcia lokalów wyborczych w niedzielę (najprawdopodobniej o godzinie 21:00 – jeżeli nie dojdzie do istotniejszych incydentów) nie będzie wolno agitować. Cisza wyborcza dotyczy jednak tylko tych gmin, gdzie odbywa się druga tura wyborów na prezydenta, wójta czy burmistrza. W Bydgoszczy i w Grudziądzu jest już po wyborach, w kilku miejscach województwa kujawsko-pomorskiego mieszkańcy pójdą w niedzielę głosować.

  • Po kujawsko-pomorskim statystycznie jeździ najwięcej pijanych kierowców

    W 2023 roku policja zatrzymała ponad 95 tys. pijanych kierowców – to ogromna liczba, przy czym optymizmu dodaje to, że z roku na rok jest ona coraz mniejsza. Rankomat.pl opracował raport z którego wynika, że województwo kujawsko-pomorskie jest liderem jeżeli chodzi o to niechlubne zjawisko, przed województwem dolnośląskim.

Wiadomości z regionu