Podpisana przez prezydenta Adera ustawa umożliwia podniesienie maksymalnej liczby nadgodzin, co uderzać ma bezpośrednio w pracowników. Była to kolejna akcja protestacyjna opozycji w ostatnim czasie. W protestach uczestniczy niemal cała opozycja – obecni są przedstawiciele prawicowego Jobbiku, ale również partie lewicowe i socjalistyczne.
Wszystko wskazuje na to, że na tym protesty w Budapeszie się nie zakończą.