Wiadomości z Inowrocławia Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/itemlist/date/2022/10/4 2024-05-17T01:31:18+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Literaci budują polsko-ukraińską współpracę 2022-10-05T00:41:56+02:00 2022-10-05T00:41:56+02:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23467-literaci-buduja-polsko-ukrainska-wspolprace Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/3762811fcbd1f467f59573f997c20af9_S.jpg" alt="Literaci budują polsko-ukraińską współpracę" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">,,Muzy nad Brdą i Dnieprem” to tytuł polsko-ukraińskiej poezji wydanej w ramach współpracy miast partnerskich Bydgoszczy i Czerkas. Publikacja jest dwujęzyczna, jej premiera miała miejsce pod koniec września w Muzeum Tarasa Szewczenki w Krzemieńczuku. Publikację sfinansowano z budżetu Bydgoszczy. Jest ona dwujęzyczna.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">Inicjatorem antologii jest bydgoski literat, były wieloletni radny Stefan Pastuszewski, który był obecny na uroczystości w Czerkasach. Sprawa przebiła się do ukraińskich mediów. Pastuszewski podczas tego wydarzenia zapewniał o wsparciu Polaków i bydgoszczan dla broniących swojej niepodległości Ukraińców.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">W wydarzeniu udział wziął też burmistrz Czerkasów Anatolij Bondarenko, który podziękował bydgoszczanom, a także Pastuszewskiemu oraz prezydentowi Bydgoszczy.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/3762811fcbd1f467f59573f997c20af9_S.jpg" alt="Literaci budują polsko-ukraińską współpracę" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">,,Muzy nad Brdą i Dnieprem” to tytuł polsko-ukraińskiej poezji wydanej w ramach współpracy miast partnerskich Bydgoszczy i Czerkas. Publikacja jest dwujęzyczna, jej premiera miała miejsce pod koniec września w Muzeum Tarasa Szewczenki w Krzemieńczuku. Publikację sfinansowano z budżetu Bydgoszczy. Jest ona dwujęzyczna.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">Inicjatorem antologii jest bydgoski literat, były wieloletni radny Stefan Pastuszewski, który był obecny na uroczystości w Czerkasach. Sprawa przebiła się do ukraińskich mediów. Pastuszewski podczas tego wydarzenia zapewniał o wsparciu Polaków i bydgoszczan dla broniących swojej niepodległości Ukraińców.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">W wydarzeniu udział wziął też burmistrz Czerkasów Anatolij Bondarenko, który podziękował bydgoszczanom, a także Pastuszewskiemu oraz prezydentowi Bydgoszczy.</p> <p>&nbsp;</p></div> Spore zainteresowanie firm budową Duńskiej, ale ceny kilka razy droższe o przewidywań gminy 2022-10-05T00:05:26+02:00 2022-10-05T00:05:26+02:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23475-spore-zainteresowanie-firm-budowa-dunskiej-ale-ceny-kilka-razy-drozsze-o-przewidywan-gminy Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/913e2c7f4ea3d715f71982a27d47561b_S.jpg" alt="Spore zainteresowanie firm budową Duńskiej, ale ceny kilka razy droższe o przewidywań gminy" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Ulica Duńska w Białych Błotach łączy rondo turbinowe przy ulicy Szubińskiej z miejscowością Białe Błota. Słowo ulica to jednak dzisiaj mocne nadużycie, bowiem kilkaset metrów to droga leśna, stąd też nie jest ona zbyt uczęszczana. Utwardzenie Duńskiej mogłoby zmniejszyć korki na Szubińskiej, bowiem pojazdy docelowo dojeżdżające do Białych Błot mogłyby szybciej zjechać zmniejszając kongestię.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">We wrześniu informowaliśmy, że gmina Białe Błota ogłosiła przetarg zakładający utwardzenie Duńskiej. Wczoraj (4 października) miało miejsce otwarcie ofert, wpłynęło ich aż 7, tylko najtańsza oferta przekracza planowany budżet o około 200%, a są oferty nawet ponad 400% droższe. Bez zwiększenia finansowania, czy zaangażowania się samorządu województwa lub Bydgoszczy, której też powinno zależeć na odciążeniu Szubińskiej, może być ciężko zrealizować tę inwestycję.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Gmina Białe Błota na tę inwestycję przewidziała 900 tys. zł budżetu, najtańsza oferta firmy PROJBUD z Białych Błot opiewa na blisko 2,7 mln zł. Najwyższą ofertę złożyła bydgoska firma AFFABRE na ponad 4,4 mln zł.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Ulica Duńska zaczyna się nieopodal Ronda Miedzyń, ronda turbinowego, które biegnie wzdłuż ulicy Szubińskiej i komunikuje się z aleją Ofiar Hitleryzmu biegnącą na bydgoską dzielnicę Miedzyń. Utwardzenie Duńskiej sprawi, że pojazdy dojeżdżające bezpośrednio do południowej części miejscowości Białe Błota, będą mogły zjechać już na rondzie, tym samym natężenie na dalszej części Szubińskiej powinno zmaleć, jednocześnie dla tych kierowców dojazd do Białych Błot powinien być bardziej komfortowy.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/913e2c7f4ea3d715f71982a27d47561b_S.jpg" alt="Spore zainteresowanie firm budową Duńskiej, ale ceny kilka razy droższe o przewidywań gminy" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Ulica Duńska w Białych Błotach łączy rondo turbinowe przy ulicy Szubińskiej z miejscowością Białe Błota. Słowo ulica to jednak dzisiaj mocne nadużycie, bowiem kilkaset metrów to droga leśna, stąd też nie jest ona zbyt uczęszczana. Utwardzenie Duńskiej mogłoby zmniejszyć korki na Szubińskiej, bowiem pojazdy docelowo dojeżdżające do Białych Błot mogłyby szybciej zjechać zmniejszając kongestię.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">We wrześniu informowaliśmy, że gmina Białe Błota ogłosiła przetarg zakładający utwardzenie Duńskiej. Wczoraj (4 października) miało miejsce otwarcie ofert, wpłynęło ich aż 7, tylko najtańsza oferta przekracza planowany budżet o około 200%, a są oferty nawet ponad 400% droższe. Bez zwiększenia finansowania, czy zaangażowania się samorządu województwa lub Bydgoszczy, której też powinno zależeć na odciążeniu Szubińskiej, może być ciężko zrealizować tę inwestycję.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Gmina Białe Błota na tę inwestycję przewidziała 900 tys. zł budżetu, najtańsza oferta firmy PROJBUD z Białych Błot opiewa na blisko 2,7 mln zł. Najwyższą ofertę złożyła bydgoska firma AFFABRE na ponad 4,4 mln zł.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Ulica Duńska zaczyna się nieopodal Ronda Miedzyń, ronda turbinowego, które biegnie wzdłuż ulicy Szubińskiej i komunikuje się z aleją Ofiar Hitleryzmu biegnącą na bydgoską dzielnicę Miedzyń. Utwardzenie Duńskiej sprawi, że pojazdy dojeżdżające bezpośrednio do południowej części miejscowości Białe Błota, będą mogły zjechać już na rondzie, tym samym natężenie na dalszej części Szubińskiej powinno zmaleć, jednocześnie dla tych kierowców dojazd do Białych Błot powinien być bardziej komfortowy.</p> <p>&nbsp;</p></div> Policjanci ukarali mandatem rowerzystę, ale czy sami nie zachowali się lekkomyślnie? 2022-10-04T14:27:11+02:00 2022-10-04T14:27:11+02:00 https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/item/23476-policjanci-ukarali-mandatem-rowerzyste-ale-czy-sami-nie-zachowali-sie-lekkomyslnie Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/fb1cf51ea58c212f3fb1a5add55eee0d_S.jpg" alt="Policjanci ukarali mandatem rowerzystę, ale czy sami nie zachowali się lekkomyślnie?" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">W sobotę 1 października inowrocławscy policjanci byli świadkami jak kierujący rowerem nie zastosował się do czerwonego światła na przejeździe kolejowym, omijając zamknięte rogatki. Zachowanie rowerzysty zasługuje na potępienie, natomiast nie sposób zauważyć, że policjanci chcąc go ukarać również ominęli rogatki.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">O zajściu dowiadujemy się bowiem inowrocławska policja postanowiła pochwalić się na swojej stronie interwencją i tym, że rowerzysta otrzymał za swój niebezpieczny manewr 2 tys. mandatu. Policjanci udostępniają tez nagranie z rejestratora video w radiowozie, na którym widzimy jak omijają rogatki. Widzimy też, że radiowóz przed wjazdem na tory się nie zatrzymuje, aby kierujący nim upewnił się, że nie dojdzie do kolizji z pociągiem – pojazd policyjny jest w ciągłym ruchu.</p> <h3 lang="pl-PL">&nbsp;</h3> <h3 lang="pl-PL">PKP PLK: Pociąg ma zawsze pierwszeństwo na przejeździe</h3> <p lang="pl-PL">Na stronie PKP PLK znajdujemy publikację edukacyjną, w której jasno wskazuje się, że nie tylko policyjne radiowozy, ale też karetki pogotowia i wozy strażackie nawet jeżeli jadą na sygnale i mają status uprzywilejowany, nie mogą omijać szlabanów <em>- Droga hamowania rozpędzonego pociągu wynosi nawet 1300 m, czyli – obrazowo rzecz ujmując – 13 długości boiska piłkarskiego. Maszynista nie będzie w stanie zatrzymać lokomotywy, jeśli na torowisku nagle pojawi się pojazd – niezależnie od tego, czy będzie to karetka na sygnale, radiowóz policyjny, wóz strażacki czy zwyczajny samochód. Wymuszenie pierwszeństwa przez te pojazdy na przejeździe kolejowo-drogowym może się skończyć tragicznie również ze względu na masę pociągu, który niemal „zmiata” samochody za swojej drogi</em> – przestrzega PKP - <em>Ryzykowne zachowania na przejazdach kolejowo-drogowych i próby ich przekraczania, kiedy włącza się sygnalizacja świetlna i opadają rogatki, mogą jednak pogorszyć sytuację osób, którym służby spieszą z pomocą. Karetka, która utknie na torowisku w wyniku wypadku, nikomu nie pomoże, a wóz strażacki nie dojedzie do płonącego domu.</em></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/fb1cf51ea58c212f3fb1a5add55eee0d_S.jpg" alt="Policjanci ukarali mandatem rowerzystę, ale czy sami nie zachowali się lekkomyślnie?" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">W sobotę 1 października inowrocławscy policjanci byli świadkami jak kierujący rowerem nie zastosował się do czerwonego światła na przejeździe kolejowym, omijając zamknięte rogatki. Zachowanie rowerzysty zasługuje na potępienie, natomiast nie sposób zauważyć, że policjanci chcąc go ukarać również ominęli rogatki.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">O zajściu dowiadujemy się bowiem inowrocławska policja postanowiła pochwalić się na swojej stronie interwencją i tym, że rowerzysta otrzymał za swój niebezpieczny manewr 2 tys. mandatu. Policjanci udostępniają tez nagranie z rejestratora video w radiowozie, na którym widzimy jak omijają rogatki. Widzimy też, że radiowóz przed wjazdem na tory się nie zatrzymuje, aby kierujący nim upewnił się, że nie dojdzie do kolizji z pociągiem – pojazd policyjny jest w ciągłym ruchu.</p> <h3 lang="pl-PL">&nbsp;</h3> <h3 lang="pl-PL">PKP PLK: Pociąg ma zawsze pierwszeństwo na przejeździe</h3> <p lang="pl-PL">Na stronie PKP PLK znajdujemy publikację edukacyjną, w której jasno wskazuje się, że nie tylko policyjne radiowozy, ale też karetki pogotowia i wozy strażackie nawet jeżeli jadą na sygnale i mają status uprzywilejowany, nie mogą omijać szlabanów <em>- Droga hamowania rozpędzonego pociągu wynosi nawet 1300 m, czyli – obrazowo rzecz ujmując – 13 długości boiska piłkarskiego. Maszynista nie będzie w stanie zatrzymać lokomotywy, jeśli na torowisku nagle pojawi się pojazd – niezależnie od tego, czy będzie to karetka na sygnale, radiowóz policyjny, wóz strażacki czy zwyczajny samochód. Wymuszenie pierwszeństwa przez te pojazdy na przejeździe kolejowo-drogowym może się skończyć tragicznie również ze względu na masę pociągu, który niemal „zmiata” samochody za swojej drogi</em> – przestrzega PKP - <em>Ryzykowne zachowania na przejazdach kolejowo-drogowych i próby ich przekraczania, kiedy włącza się sygnalizacja świetlna i opadają rogatki, mogą jednak pogorszyć sytuację osób, którym służby spieszą z pomocą. Karetka, która utknie na torowisku w wyniku wypadku, nikomu nie pomoże, a wóz strażacki nie dojedzie do płonącego domu.</em></p> <p>&nbsp;</p></div> Rolnik z Chełmży pokazuje, że Polak potrafi. Zrobiło się o nim głośno w kraju 2022-10-04T12:48:28+02:00 2022-10-04T12:48:28+02:00 https://www.portalkujawski.pl/region/item/23470-rolnik-z-chelmzy-pokazuje-ze-polak-potrafi-zrobilo-sie-o-nim-glosno-w-kraju Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/560efda45e7ab64b71e94aca2bffb514_S.jpg" alt="Rolnik z Chełmży pokazuje, że Polak potrafi. Zrobiło się o nim głośno w kraju" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Coraz więcej sklepów oferuje swoim klientom możliwość zapłacenia za towar w kasie samoobsługowej bez konieczności stania w kolejce. Zazwyczaj są to tylko płatności bezgotówkowe. Po sąsiedzku rolnik z Chełmży wdrożył swój patent na bezobsługową sprzedaż ziemniaków, tym razem płatność jest gotówkowa. Zrobiło się o nim w mediach społecznościowych i ,na portalu dziennika ,,Fakt”.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu można kupić ziemniaki przy jednym z marketów w Chełmży. Takiej dostępności nie mają nawet markety z zaawansowanymi kasami samoobsługowymi. Sprzedaż odbywa się w niewielkiej budce, gdzie leżą rozłożone worki z ziemniakami. Wisi karteczka z cenami, znajduje się też skarbonka, gdzie należy wrzucić należność. Pomysłodawca zatem wykazuje spore zaufanie wobec uczciwości potencjalnych klientów. Tego co dzieje się w budce pilnuje zainstalowana kamera internetowa.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Pomysł rolnika zrobił najpierw sławę na portalu społecznościowym TikTok, po czym zainteresowały się nim media ogólnopolskie.</p> <p>&nbsp;</p> <blockquote class="tiktok-embed" cite="https://www.tiktok.com/@positivemarcin27/video/7147651577858313477" data-video-id="7147651577858313477" style="max-width: 605px;min-width: 325px;" > <section> <a target="_blank" title="@positivemarcin27" href="https://www.tiktok.com/@positivemarcin27?refer=embed">@positivemarcin27</a> Samoobsługowa budka na ziemniaki </div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/560efda45e7ab64b71e94aca2bffb514_S.jpg" alt="Rolnik z Chełmży pokazuje, że Polak potrafi. Zrobiło się o nim głośno w kraju" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Coraz więcej sklepów oferuje swoim klientom możliwość zapłacenia za towar w kasie samoobsługowej bez konieczności stania w kolejce. Zazwyczaj są to tylko płatności bezgotówkowe. Po sąsiedzku rolnik z Chełmży wdrożył swój patent na bezobsługową sprzedaż ziemniaków, tym razem płatność jest gotówkowa. Zrobiło się o nim w mediach społecznościowych i ,na portalu dziennika ,,Fakt”.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu można kupić ziemniaki przy jednym z marketów w Chełmży. Takiej dostępności nie mają nawet markety z zaawansowanymi kasami samoobsługowymi. Sprzedaż odbywa się w niewielkiej budce, gdzie leżą rozłożone worki z ziemniakami. Wisi karteczka z cenami, znajduje się też skarbonka, gdzie należy wrzucić należność. Pomysłodawca zatem wykazuje spore zaufanie wobec uczciwości potencjalnych klientów. Tego co dzieje się w budce pilnuje zainstalowana kamera internetowa.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Pomysł rolnika zrobił najpierw sławę na portalu społecznościowym TikTok, po czym zainteresowały się nim media ogólnopolskie.</p> <p>&nbsp;</p> <blockquote class="tiktok-embed" cite="https://www.tiktok.com/@positivemarcin27/video/7147651577858313477" data-video-id="7147651577858313477" style="max-width: 605px;min-width: 325px;" > <section> <a target="_blank" title="@positivemarcin27" href="https://www.tiktok.com/@positivemarcin27?refer=embed">@positivemarcin27</a> Samoobsługowa budka na ziemniaki </div> 1. FESTIWAL FILMÓW POLSKICH "WISŁA" W MACEDONII 2022-10-04T12:43:56+02:00 2022-10-04T12:43:56+02:00 https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/23473-1-festiwal-filmow-polskich-wisla-w-macedonii Materiały prasowe <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/af620d346969683971d86410f9a7ebbc_S.jpg" alt="1. FESTIWAL FILMÓW POLSKICH "WISŁA" W MACEDONII" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Rok 2022 skierował bieg „Wisły” na wiele nowych torów - odwiedziliśmy po raz pierwszy Bułgarię, Rumunię, Słowenię, a już na początku października polska kinematografia znajdzie swoje miejsce również na ekranach macedońskich kin. Odbędzie się to w ramach dwóch festiwali filmowych mających miejsce w stolicy kraju, Skopje: Giffoni oraz KineNova.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Na obu festiwalach zaprezentujemy łącznie sześć filmów – chcąc przedstawić macedońskiej widowni jak najszerszy przekrój współczesnej polskiej kinematografii, ale też jej klasykę. Na festiwal Kinenova wybraliśmy więc „Pociąg” Jerzego Kawalerowicza, którego pokazem chcemy uczcić setną rocznicę urodzin wybitnego reżysera. Melodramat z elementami kryminału stanowi kameralne studium psychologiczne i opowieść o samotności, ale przede wszystkim jest zbiorowym portretem Polaków końca lat pięćdziesiątych. Pokażemy także nagrodzony dwoma Złotymi Lwami i czterema Orłami Polskiej Akademii Filmowej (w tym za najlepszy film) animowany horror Mariusza Wilczyńskiego „Zabij to i wyjedź z tego miasta” będący autobiograficzną impresją, przywołującą obrazy z dzieciństwa twórcy, wspomnienie nieżyjących rodziców i rodzinnego miasta Łodzi. Bohater filmu ukrywa się w bezpiecznej krainie wspomnień, gdzie czas stoi w miejscu, a wszyscy jego bliscy żyją. Gdy uzmysławia sobie, że wieczna młodość nie istnieje, postanawia wrócić do prawdziwego życia. Naszą kolejną propozycją jest dramat Piotra Domalewskiego „Jak najdalej stąd” opowiadający o zbuntowanej nastolatce, Oli, która marzy o własnym samochodzie i większej życiowej samodzielności. Niespodziewane i tragiczne wiadomości z Irlandii, gdzie od lat pracuje jej ojciec, sprawiają, że siedemnastolatka wyrusza sama w daleką podróż aby sprowadzić ciało zmarłego do Polski. W „Białym potoku”, komedii obyczajowej Michała Grzybowskiego przenosimy się na osiedle o tytułowej nazwie, gdzie na próbę zostanie wystawiona przyjaźń dwóch par, Kasi i Bartka oraz Michała i Ewy. Przyjaźń i miłość stają pod znakiem zapytania, a wzajemne podejrzenia oraz pozornie niewinne kłamstwa coraz mocniej nakręcają spiralę nieporozumień.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Szczególną propozycją jest dramat Konrada Aksinowicza „Powrót do tamtych dni”, który pokażemy na obu festiwalach - w autobiograficznym obrazie poznajemy historię rodziny 14-letniego Tomka, którego ojciec, Alek, wraca po latach emigracji ze Stanów Zjednoczonych. Wbrew pozorom nie jest to szczęśliwe wydarzenie, ponieważ Alek wraca do rodzinnego Wrocławia nie tylko z pieniędzmi, ale też chorobą alkoholową, która stanie się czynnikiem niszczącym ich rodzinę.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">W ramach festiwalu Giffoni zaprezentowany zostanie również „Detektyw Bruno” Magdaleny Nieć i Mariusza Paleja. Film przedstawia historię ośmioletniego Oskara, który w poszukiwaniu ukrytego przez rodziców prezentu postanawia zatrudnić najlepszego znanego sobie detektywa, bohatera ulubionego serialu, który w rzeczywistości jest wypalonym i nielubiącym dzieci aktorem, przeżywającym kryzys wizerunkowy. Początkowo pomoc chłopcu ma być dla niego jedynie szansą na podreperowanie wizerunku, jednak ostatecznie zrzędliwy gwiazdor przeżywa z rezolutnym chłopcem wielką przygodę.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Z przyjemnością informujemy, że na macedońskich festiwalach polskie kino reprezentować będą reżyserzy – Konrad Aksinowicz, Piotr Domalewski, Michał Grzybowski oraz aktorka Agnieszka Dulęba-Kasza.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Celem Festiwalu „Wisła” jest przybliżanie polskiej kultury poza granicami naszego kraju, a za jej pośrednictwem także naszego krajobrazu czy społeczeństwa. Chcemy popularyzować wiedzę o dorobku polskiego kina i jego roli we współczesnej kulturze i robimy to w ponad czterdziestu miastach dwudziestu krajów, przez dziesięć miesięcy każdego roku. To jednak nie wszystko! Właśnie trwają nasze pokazy w Serbii, a już wkrótce spotkacie nas także w Chorwacji i Słowenii. Po Macedonii odwiedzimy także Bośnię i Hercegowinę oraz Kazachstan. Dzięki rosnącemu zainteresowaniu widzów, z każdą kolejną edycją „Wisła” obejmuje coraz szerszy obszar, czego echa obserwujemy w mediach krajowych i zagranicznych. Po więcej informacji zapraszamy do śledzenia strony internetowej festiwalu www.festiwalwisla.pl.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/af620d346969683971d86410f9a7ebbc_S.jpg" alt="1. FESTIWAL FILMÓW POLSKICH "WISŁA" W MACEDONII" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Rok 2022 skierował bieg „Wisły” na wiele nowych torów - odwiedziliśmy po raz pierwszy Bułgarię, Rumunię, Słowenię, a już na początku października polska kinematografia znajdzie swoje miejsce również na ekranach macedońskich kin. Odbędzie się to w ramach dwóch festiwali filmowych mających miejsce w stolicy kraju, Skopje: Giffoni oraz KineNova.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Na obu festiwalach zaprezentujemy łącznie sześć filmów – chcąc przedstawić macedońskiej widowni jak najszerszy przekrój współczesnej polskiej kinematografii, ale też jej klasykę. Na festiwal Kinenova wybraliśmy więc „Pociąg” Jerzego Kawalerowicza, którego pokazem chcemy uczcić setną rocznicę urodzin wybitnego reżysera. Melodramat z elementami kryminału stanowi kameralne studium psychologiczne i opowieść o samotności, ale przede wszystkim jest zbiorowym portretem Polaków końca lat pięćdziesiątych. Pokażemy także nagrodzony dwoma Złotymi Lwami i czterema Orłami Polskiej Akademii Filmowej (w tym za najlepszy film) animowany horror Mariusza Wilczyńskiego „Zabij to i wyjedź z tego miasta” będący autobiograficzną impresją, przywołującą obrazy z dzieciństwa twórcy, wspomnienie nieżyjących rodziców i rodzinnego miasta Łodzi. Bohater filmu ukrywa się w bezpiecznej krainie wspomnień, gdzie czas stoi w miejscu, a wszyscy jego bliscy żyją. Gdy uzmysławia sobie, że wieczna młodość nie istnieje, postanawia wrócić do prawdziwego życia. Naszą kolejną propozycją jest dramat Piotra Domalewskiego „Jak najdalej stąd” opowiadający o zbuntowanej nastolatce, Oli, która marzy o własnym samochodzie i większej życiowej samodzielności. Niespodziewane i tragiczne wiadomości z Irlandii, gdzie od lat pracuje jej ojciec, sprawiają, że siedemnastolatka wyrusza sama w daleką podróż aby sprowadzić ciało zmarłego do Polski. W „Białym potoku”, komedii obyczajowej Michała Grzybowskiego przenosimy się na osiedle o tytułowej nazwie, gdzie na próbę zostanie wystawiona przyjaźń dwóch par, Kasi i Bartka oraz Michała i Ewy. Przyjaźń i miłość stają pod znakiem zapytania, a wzajemne podejrzenia oraz pozornie niewinne kłamstwa coraz mocniej nakręcają spiralę nieporozumień.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Szczególną propozycją jest dramat Konrada Aksinowicza „Powrót do tamtych dni”, który pokażemy na obu festiwalach - w autobiograficznym obrazie poznajemy historię rodziny 14-letniego Tomka, którego ojciec, Alek, wraca po latach emigracji ze Stanów Zjednoczonych. Wbrew pozorom nie jest to szczęśliwe wydarzenie, ponieważ Alek wraca do rodzinnego Wrocławia nie tylko z pieniędzmi, ale też chorobą alkoholową, która stanie się czynnikiem niszczącym ich rodzinę.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">W ramach festiwalu Giffoni zaprezentowany zostanie również „Detektyw Bruno” Magdaleny Nieć i Mariusza Paleja. Film przedstawia historię ośmioletniego Oskara, który w poszukiwaniu ukrytego przez rodziców prezentu postanawia zatrudnić najlepszego znanego sobie detektywa, bohatera ulubionego serialu, który w rzeczywistości jest wypalonym i nielubiącym dzieci aktorem, przeżywającym kryzys wizerunkowy. Początkowo pomoc chłopcu ma być dla niego jedynie szansą na podreperowanie wizerunku, jednak ostatecznie zrzędliwy gwiazdor przeżywa z rezolutnym chłopcem wielką przygodę.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Z przyjemnością informujemy, że na macedońskich festiwalach polskie kino reprezentować będą reżyserzy – Konrad Aksinowicz, Piotr Domalewski, Michał Grzybowski oraz aktorka Agnieszka Dulęba-Kasza.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Celem Festiwalu „Wisła” jest przybliżanie polskiej kultury poza granicami naszego kraju, a za jej pośrednictwem także naszego krajobrazu czy społeczeństwa. Chcemy popularyzować wiedzę o dorobku polskiego kina i jego roli we współczesnej kulturze i robimy to w ponad czterdziestu miastach dwudziestu krajów, przez dziesięć miesięcy każdego roku. To jednak nie wszystko! Właśnie trwają nasze pokazy w Serbii, a już wkrótce spotkacie nas także w Chorwacji i Słowenii. Po Macedonii odwiedzimy także Bośnię i Hercegowinę oraz Kazachstan. Dzięki rosnącemu zainteresowaniu widzów, z każdą kolejną edycją „Wisła” obejmuje coraz szerszy obszar, czego echa obserwujemy w mediach krajowych i zagranicznych. Po więcej informacji zapraszamy do śledzenia strony internetowej festiwalu www.festiwalwisla.pl.</p> <p>&nbsp;</p></div> Kontrola NIK wykazuje, że Bydgoszcz zalega MZK 31,6 mln zł. Raport nie wnosi jednak nic przełomowego 2022-10-04T12:39:24+02:00 2022-10-04T12:39:24+02:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23472-kontrola-nik-wykazuje-ze-bydgoszcz-zalega-mzk-31-6-mln-zl-raport-nie-wnosi-jednak-nic-przelomowego Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/fa80536662dca12e93a7099fea8a6acb_S.jpg" alt="Kontrola NIK wykazuje, że Bydgoszcz zalega MZK 31,6 mln zł. Raport nie wnosi jednak nic przełomowego" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Radny Jarosław Wenderlich ujawnił treść wystąpienia pokontrolnego jakie w zakresie nadzoru właścicielskiego wystosowała Najwyższa Izba Kontroli do Miejskich Zakładów Komunikacyjnych Dowiadujemy się z niej, iż ZDMiKP (czyli Miasto Bydgoszcz) zalega za lata 2017-2019 MZK kwotę 31,6 mln zł.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">Kontrola w MZK prowadzona była w ramach szerszej kontroli spółek komunalnych w województwie kujawsko-pomorskim, do tej pory w tej sprawie NIK nie opublikował raportu, z racji tego, że w MZK czynności kontrolne zakończono szybciej to powstało już wystąpienie pokontrolne. NIK co do zasady nie publikuje tych wystąpień przed publikacją głównego raportu, w tym wypadku ujawnił ten dokument polityk.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Główny zarzut NIK wobec MZK to nie podjęcie skutecznych działań na rzecz wyegzekwowania od ZDMiKP kwoty 31 mln i 628 tys. zł z tytułu rekompensat za lata 2017-2019. Ta należność została ujawniona przez niezależnego biegłego rewidenta. MZK skierowało do ZDMiKP jedynie przedsądowe wezwanie do zapłaty tej kwoty, po negatywnym stanowisku ZDMiKP zaniechano dalszych dziań. NIK wprost sugeruje konieczność skierowania tej sprawy do sądu.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Członkowie zarządu MZK tłumaczyli brak podjęcia tych działań specyficzną sytuacją właścicielską. ZDMiKP operuje bowiem budżetem miasta, natomiast MZK jest w 100% własnością miasta, zatem mamy do czynienia z tym samym właścicielem. Według NIK zarząd spółki miał wręcz obowiązek wystąpić do sądu, bowiem ustawa o spółkach handlowych nakazuje mu działanie w interesie spółki. To może być nawet przedmiotem postępowania przeciwko członkom zarządu za narażenie spółki na stratę.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Inny zarzut NIK dotyczy nienałożenia kar umownych na dostawcę autobusów z tytułu opóźnienia w ich dostawie. Mówimy tutaj jednak tylko o 32 dniach.</p> <h3 lang="pl-PL">&nbsp;</h3> <h3 lang="pl-PL">Dług jest, ale nie wnosi to nic nowego</h3> <p lang="pl-PL">Ostatnie miesiące to dyskusja o kondycji MZK, które mogło na przełomie września i października wpaść nawet w niewypłacalność. W tej sprawie z tego wystąpienia pokontrolnego trudno jednak wyciągnąć jakieś wnioski mogące pomóc w rozwiązaniu tych problemów przewoźnika. O ile odzyskanie 31,6 mln zł pomogłoby tymczasowo jako jednorazowy zastrzyk gotówki, to nie pomoże rozwiązać problemów z bieżącym bilansowaniem się spółki, które wynikają z tego, że przychody z tytułu przewożenia pasażerów są mniejsze od kosztów. W 2017 roku koszty MZK wyniosły 121 mln zł, gdy w 2020 już 162 mln zł. Wzrost kosztów wynika z rosnących kosztów wynagrodzeń (rosnąca płaca minimalna) oraz kosztów eksploatacyjnych jak energia i paliwo</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">NIK nie wyraził rekomendacji w temacie poprawy finansów bieżących MZK, przez co to wystąpienie pokontrolne specjalnie nie wnosi nic nowego, poza wspomnianą informacją o istniejącym nierozliczonym zadłużeniu z lat 2017-2019.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/fa80536662dca12e93a7099fea8a6acb_S.jpg" alt="Kontrola NIK wykazuje, że Bydgoszcz zalega MZK 31,6 mln zł. Raport nie wnosi jednak nic przełomowego" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Radny Jarosław Wenderlich ujawnił treść wystąpienia pokontrolnego jakie w zakresie nadzoru właścicielskiego wystosowała Najwyższa Izba Kontroli do Miejskich Zakładów Komunikacyjnych Dowiadujemy się z niej, iż ZDMiKP (czyli Miasto Bydgoszcz) zalega za lata 2017-2019 MZK kwotę 31,6 mln zł.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">Kontrola w MZK prowadzona była w ramach szerszej kontroli spółek komunalnych w województwie kujawsko-pomorskim, do tej pory w tej sprawie NIK nie opublikował raportu, z racji tego, że w MZK czynności kontrolne zakończono szybciej to powstało już wystąpienie pokontrolne. NIK co do zasady nie publikuje tych wystąpień przed publikacją głównego raportu, w tym wypadku ujawnił ten dokument polityk.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Główny zarzut NIK wobec MZK to nie podjęcie skutecznych działań na rzecz wyegzekwowania od ZDMiKP kwoty 31 mln i 628 tys. zł z tytułu rekompensat za lata 2017-2019. Ta należność została ujawniona przez niezależnego biegłego rewidenta. MZK skierowało do ZDMiKP jedynie przedsądowe wezwanie do zapłaty tej kwoty, po negatywnym stanowisku ZDMiKP zaniechano dalszych dziań. NIK wprost sugeruje konieczność skierowania tej sprawy do sądu.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Członkowie zarządu MZK tłumaczyli brak podjęcia tych działań specyficzną sytuacją właścicielską. ZDMiKP operuje bowiem budżetem miasta, natomiast MZK jest w 100% własnością miasta, zatem mamy do czynienia z tym samym właścicielem. Według NIK zarząd spółki miał wręcz obowiązek wystąpić do sądu, bowiem ustawa o spółkach handlowych nakazuje mu działanie w interesie spółki. To może być nawet przedmiotem postępowania przeciwko członkom zarządu za narażenie spółki na stratę.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Inny zarzut NIK dotyczy nienałożenia kar umownych na dostawcę autobusów z tytułu opóźnienia w ich dostawie. Mówimy tutaj jednak tylko o 32 dniach.</p> <h3 lang="pl-PL">&nbsp;</h3> <h3 lang="pl-PL">Dług jest, ale nie wnosi to nic nowego</h3> <p lang="pl-PL">Ostatnie miesiące to dyskusja o kondycji MZK, które mogło na przełomie września i października wpaść nawet w niewypłacalność. W tej sprawie z tego wystąpienia pokontrolnego trudno jednak wyciągnąć jakieś wnioski mogące pomóc w rozwiązaniu tych problemów przewoźnika. O ile odzyskanie 31,6 mln zł pomogłoby tymczasowo jako jednorazowy zastrzyk gotówki, to nie pomoże rozwiązać problemów z bieżącym bilansowaniem się spółki, które wynikają z tego, że przychody z tytułu przewożenia pasażerów są mniejsze od kosztów. W 2017 roku koszty MZK wyniosły 121 mln zł, gdy w 2020 już 162 mln zł. Wzrost kosztów wynika z rosnących kosztów wynagrodzeń (rosnąca płaca minimalna) oraz kosztów eksploatacyjnych jak energia i paliwo</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">NIK nie wyraził rekomendacji w temacie poprawy finansów bieżących MZK, przez co to wystąpienie pokontrolne specjalnie nie wnosi nic nowego, poza wspomnianą informacją o istniejącym nierozliczonym zadłużeniu z lat 2017-2019.</p> <p>&nbsp;</p></div> Komisja senacka jednogłośna przeciwko lex Biziel 2022-10-04T11:16:21+02:00 2022-10-04T11:16:21+02:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23471-komisja-senacka-jednoglosna-przeciwko-lex-biziel Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/37dca1552cc6660a84e37c567646886f_S.jpg" alt="Komisja senacka jednogłośna przeciwko lex Biziel" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Obradująca we wtorek rano senacka Komisja Zdrowia wnioskuje, aby Senat z ustawy o diagnostach laboratoryjnych usunął zapisy, które miałyby zakazać rektorom uczelni medycznych likwidowania szpitali bez zgody ministrów zdrowia i szkolnictwa wyższego, ten zapis miałby zablokować likwidację szpitala Biziela w Bydgoszczy, do czego dąży rektor UMK. Stąd też używany przez nas zwrot lex Biziel. Komisja senacka była jednomyślna, czyli także senator z PiS była przeciwko.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">Wątpliwości co do tego zapisu wyraziło biuro legislacyjne Senatu wskazując, że wprowadzenie tego zakazu w takiej formie naruszyć może Konstytucję.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Mecenas reprezentująca Kancelarię Senatu tłumaczyła senatorom, iż poprawka lex Biziel pojawiła się dopiero na etapie II czytania, w dniu w którym Sejm uchwalił ustawę, zatem nie było pełnego procesu legislacyjnego co naruszać może artykuły 118 i 119 Konstytucji.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL"><em>- Nie mogły być objęte pełnym procesem legislacyjnym i nie przeszły konsultacji społecznych</em> – tłumaczyła prawniczka z Kancelarii Senatu. W opinii Biura Legislacyjnego czytamy natomiast -<em> Przepis art. 119 ust. 1 Konstytucji stanowi, że Sejm rozpatruje projekt ustawy w trzech czytaniach. Zdaniem TK, wymóg rozpatrywania projektów ustaw przez Sejm w trzech czytaniach oznacza konstytucyjny nakaz, by podstawowe treści, które znajdą się ostatecznie w ustawie przebyły pełną drogę procedury sejmowej, tak by nie zabrakło czasu i możliwości na przemyślenie przyjmowanych rozwiązań i zajęcie wobec nich stanowiska. W ocenie TK, nakazowi temu sprzeciwia się takie stosowanie procedury poprawek, które pozwala na wprowadzenie do projektu nowych, istotnych treści na ostatnich etapach procedury sejmowej. Podkreśla się, że dotyczy to zwłaszcza poprawek zgłoszonych dopiero w drugim czytaniu (por. wyrok z 23 lutego 1999 r., (K 25/98))</em></p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p>Komisja Zdrowia jednomyślnie zarekomendowała Senatowi zmiany w ustawie, aby usunąć zapisy Lex Biziel. Posiedzenie plenarne Senatu rozpocznie się w środę. Senator Andrzej Kobiak w rozmowie z nami przyznaje, że forma legislacyjna poprawki lex Biziel budzi jego wątpliwości, ale z uwagi to, że może to zablokować niekorzystną dla mieszkańców Bydgoszczy i regionu konsolidację szpitali, zamierza głosować za utrzymaniem lex Biziel.</p> <p lang="pl-PL"><br />Gdyby Senat wyrzucił z ustawy lex Biziel, to wróci ona do Sejmu, który może zmiany Senatu odrzucić. Jeżeli wątpliwości Senatu co do zgodności z Konstytucją się potwierdzą, to nie można wykluczyć, że ten fragment ustawy zostanie i tak zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/37dca1552cc6660a84e37c567646886f_S.jpg" alt="Komisja senacka jednogłośna przeciwko lex Biziel" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Obradująca we wtorek rano senacka Komisja Zdrowia wnioskuje, aby Senat z ustawy o diagnostach laboratoryjnych usunął zapisy, które miałyby zakazać rektorom uczelni medycznych likwidowania szpitali bez zgody ministrów zdrowia i szkolnictwa wyższego, ten zapis miałby zablokować likwidację szpitala Biziela w Bydgoszczy, do czego dąży rektor UMK. Stąd też używany przez nas zwrot lex Biziel. Komisja senacka była jednomyślna, czyli także senator z PiS była przeciwko.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">Wątpliwości co do tego zapisu wyraziło biuro legislacyjne Senatu wskazując, że wprowadzenie tego zakazu w takiej formie naruszyć może Konstytucję.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Mecenas reprezentująca Kancelarię Senatu tłumaczyła senatorom, iż poprawka lex Biziel pojawiła się dopiero na etapie II czytania, w dniu w którym Sejm uchwalił ustawę, zatem nie było pełnego procesu legislacyjnego co naruszać może artykuły 118 i 119 Konstytucji.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL"><em>- Nie mogły być objęte pełnym procesem legislacyjnym i nie przeszły konsultacji społecznych</em> – tłumaczyła prawniczka z Kancelarii Senatu. W opinii Biura Legislacyjnego czytamy natomiast -<em> Przepis art. 119 ust. 1 Konstytucji stanowi, że Sejm rozpatruje projekt ustawy w trzech czytaniach. Zdaniem TK, wymóg rozpatrywania projektów ustaw przez Sejm w trzech czytaniach oznacza konstytucyjny nakaz, by podstawowe treści, które znajdą się ostatecznie w ustawie przebyły pełną drogę procedury sejmowej, tak by nie zabrakło czasu i możliwości na przemyślenie przyjmowanych rozwiązań i zajęcie wobec nich stanowiska. W ocenie TK, nakazowi temu sprzeciwia się takie stosowanie procedury poprawek, które pozwala na wprowadzenie do projektu nowych, istotnych treści na ostatnich etapach procedury sejmowej. Podkreśla się, że dotyczy to zwłaszcza poprawek zgłoszonych dopiero w drugim czytaniu (por. wyrok z 23 lutego 1999 r., (K 25/98))</em></p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p>Komisja Zdrowia jednomyślnie zarekomendowała Senatowi zmiany w ustawie, aby usunąć zapisy Lex Biziel. Posiedzenie plenarne Senatu rozpocznie się w środę. Senator Andrzej Kobiak w rozmowie z nami przyznaje, że forma legislacyjna poprawki lex Biziel budzi jego wątpliwości, ale z uwagi to, że może to zablokować niekorzystną dla mieszkańców Bydgoszczy i regionu konsolidację szpitali, zamierza głosować za utrzymaniem lex Biziel.</p> <p lang="pl-PL"><br />Gdyby Senat wyrzucił z ustawy lex Biziel, to wróci ona do Sejmu, który może zmiany Senatu odrzucić. Jeżeli wątpliwości Senatu co do zgodności z Konstytucją się potwierdzą, to nie można wykluczyć, że ten fragment ustawy zostanie i tak zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego.</p> <p>&nbsp;</p></div> W Fordonie wciąż można polować 2022-10-04T06:57:04+02:00 2022-10-04T06:57:04+02:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/23468-w-fordonie-wciaz-mozna-polowac Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/dbbbfd5ec926fcc12e91510bf5b2491e_S.jpg" alt="W Fordonie wciąż można polować" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Wał przeciwpowodziowy nad Wisłą w Starym Fordonie to popularne miejsce spacerów i rekreacji, znajduje się ono jednak w granicach obwodu łowieckiego 188 Stowarzyszenie MODrzew z Bydgoszczy wraz z Radą Osiedla Nowy Fordon wniosły o zmianę granic obwodu, aby nie obejmował on tej przestrzeni. Przed tygodniem Sejmik Województwa bez głosów sprzeciwu ten wniosek jednak odrzucił.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">Wał przeciwpowodziowy będzie niedługo częścią ważnego szlaku rowerowego - Wielkiej Pętli Fordonu, Wiślanej Trasy Rowerowej i międzynarodowej trasy Eurovelo 9, co w najbliższej przyszłości jeszcze bardziej spopularyzuje te okolice. Mieszkańcy wielokrotnie alarmowali o polowaniach w tym rejonie, które odbywają się o różnych porach dnia i roku. Myśliwi strzelają w stronę wału przeciwpowodziowego, co powoduje realne zagrożenia dla mieszkańców oraz stwarza duży dyskomfort dla spacerujących z dziećmi lub zwierzętami. Warto podkreślić, że strzały oddawane są na terenie miasta – czytamy w tej petycji.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Sejmik Województwa petycję odrzucił, co oznacza, że granica okręgu łowieckiego nie zostanie zmieniona. Sejmik opierając się na prawo łowieckie stwierdził, że artykuł 42aa zabrania strzelać w odległości 500 metrów od zebrań publicznych i w odległości nie mniejszej niż 150 metrów, co zdaniem radnych jest wystarczającym powodem, aby nic nie zmieniać. Komisja Petycji zwróciła się też o zabranie stanowiska przez prezydenta Bydgoszczy, który miał negatywnie ocenić postulat ograniczenia obszaru obwodu łowieckiego.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">W uchwale odrzucającą petycję radni wskazują też na zagrożenie rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń, który roznoszony jest przez dziki. Główne narzędzie walki z tym wirusem w Polsce to regulacja populacji dzików poprzez ich odstrzał. </p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://www.portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/dbbbfd5ec926fcc12e91510bf5b2491e_S.jpg" alt="W Fordonie wciąż można polować" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p lang="pl-PL">Wał przeciwpowodziowy nad Wisłą w Starym Fordonie to popularne miejsce spacerów i rekreacji, znajduje się ono jednak w granicach obwodu łowieckiego 188 Stowarzyszenie MODrzew z Bydgoszczy wraz z Radą Osiedla Nowy Fordon wniosły o zmianę granic obwodu, aby nie obejmował on tej przestrzeni. Przed tygodniem Sejmik Województwa bez głosów sprzeciwu ten wniosek jednak odrzucił.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p lang="pl-PL">Wał przeciwpowodziowy będzie niedługo częścią ważnego szlaku rowerowego - Wielkiej Pętli Fordonu, Wiślanej Trasy Rowerowej i międzynarodowej trasy Eurovelo 9, co w najbliższej przyszłości jeszcze bardziej spopularyzuje te okolice. Mieszkańcy wielokrotnie alarmowali o polowaniach w tym rejonie, które odbywają się o różnych porach dnia i roku. Myśliwi strzelają w stronę wału przeciwpowodziowego, co powoduje realne zagrożenia dla mieszkańców oraz stwarza duży dyskomfort dla spacerujących z dziećmi lub zwierzętami. Warto podkreślić, że strzały oddawane są na terenie miasta – czytamy w tej petycji.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">Sejmik Województwa petycję odrzucił, co oznacza, że granica okręgu łowieckiego nie zostanie zmieniona. Sejmik opierając się na prawo łowieckie stwierdził, że artykuł 42aa zabrania strzelać w odległości 500 metrów od zebrań publicznych i w odległości nie mniejszej niż 150 metrów, co zdaniem radnych jest wystarczającym powodem, aby nic nie zmieniać. Komisja Petycji zwróciła się też o zabranie stanowiska przez prezydenta Bydgoszczy, który miał negatywnie ocenić postulat ograniczenia obszaru obwodu łowieckiego.</p> <p lang="pl-PL">&nbsp;</p> <p lang="pl-PL">W uchwale odrzucającą petycję radni wskazują też na zagrożenie rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń, który roznoszony jest przez dziki. Główne narzędzie walki z tym wirusem w Polsce to regulacja populacji dzików poprzez ich odstrzał. </p> <p>&nbsp;</p></div>