Jesteś tutaj: HomeKoronowo i PruszczO losie wójta i radnych Dobrcza zdecyduje referendum

O losie wójta i radnych Dobrcza zdecyduje referendum

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Dobrcz i Koronowo środa, 08 marzec 2017 20:07
O losie wójta i radnych Dobrcza zdecyduje referendum Fot: UM Dobrcz

Rządy Krzysztofa Szali w podbydgoskiej gminie rozpoczęły się w 1998 roku – stąd też jeżeli dotrwa do końca kadencji, będzie mógł poszczycić się dwudziestoletnim stażem na stanowisku wójta Dobrcza. Najpierw musi jednak przetrwać kwietniowe referendum, które zostało rozpisane na wniosek mieszkańców.

 

Dla wielu samorządowców zmartwieniem są zapowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości, o możliwości wprowadzenia kadencyjności. Dla wójta Krzysztofa Szali większym zmartwieniem wydaje się referendum, które komisarz wyborczy rozpisał na dzień 23 kwietnia. Tego samego dnia zdecyduje się również los Rady Gminy, której kadencje grupa mieszkańców również chce skrócić. Pierwszy krok w tym kierunku został uczyniony, bowiem mieszkańcy złożyli w biurze komisarza wyborczego w Bydgoszczy wymaganą liczbę podpisów.

 

Niespodziewany dla wójta zwrot zdarzeń

Wybór na piątą z rzędu kadencję dla Krzysztofa Szali był wyjątkowo łatwy, bowiem wyzwania nie rzucił mu żaden kontrkandydat. Szala nie miał zatem podczas wyborów w 2014 roku żadnej konkurencji. Wówczas raczej nikt nie spodziewał się, że po upływie dwóch lat pojawi się inicjatywa referendalna.

 

Kilka tygodni temu o Dobrczu zrobiło się głośno za sprawą planowanych w gminie inwestycji. Miały powstać fermy drobiu na przemysłową skalę, co obróciło wielu mieszkańców gminy, obawiających się uciążliwego sąsiedztwa, przeciwko władzom samorządowym. Rada Gminy czując presję społeczną podjęła działania, które uniemożliwiły powstanie ferm drobiowych, ale zaufanie społeczne zostało do tego stopnia nadwyrężone, że do bydgoskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego trafił wniosek o rozpisanie referendum lokalnego.

 

Kluczowa będzie frekwencja

Los wójta Krzysztofa Szali oraz radnych gminnych w dużej mierze zależny będzie od frekwencji. Do uznania referendum za ważne konieczny będzie udział przynajmniej 3/5 liczby uczestników wyborów wójta z 2014 roku. Szala jako jedyny kandydat uzyskał wówczas 2192 głosy, czyli żeby referendum w sprawie jego odwołania było ważne, zagłosować powinno ok.2 tys. wyborców. Nieco mniej głosów oddano w wyborach do Rady Gminy Dobrcza – 2,8 tys., czyli na referendum powinno pójść przynajmniej 1,7 tys, uprawnionych do głosowania.

 

26 lutego próbę odwołania swojego wójta podjęła grupa mieszkańców Sadek (powiat nakielski). Zwolnienia z funkcji wójta Dariusza Gryniewicza chciało 764 mieszkańców, przeciwko było 89 uczestników referendum. Frekwencja wyniosła zaledwie 15,12%. Do uzyskania wymogu 3/5 zabrakło 551 głosów, dlatego wójt Gryniewicz posady nie straci.

 

Warte obejrzenia

« Kwiecień 2024 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

13 kwietnia 1346 roku

Król Kazimierz III Wielki

nadał Bydgoszczy prawa miejskie

  • Na chwilę przed kolejną ciszą wyborczą

    Po północy z piątku na sobotę rozpocznie się ponownie cisza wyborcza – do czasu zamknięcia lokalów wyborczych w niedzielę (najprawdopodobniej o godzinie 21:00 – jeżeli nie dojdzie do istotniejszych incydentów) nie będzie wolno agitować. Cisza wyborcza dotyczy jednak tylko tych gmin, gdzie odbywa się druga tura wyborów na prezydenta, wójta czy burmistrza. W Bydgoszczy i w Grudziądzu jest już po wyborach, w kilku miejscach województwa kujawsko-pomorskiego mieszkańcy pójdą w niedzielę głosować.

  • Po kujawsko-pomorskim statystycznie jeździ najwięcej pijanych kierowców

    W 2023 roku policja zatrzymała ponad 95 tys. pijanych kierowców – to ogromna liczba, przy czym optymizmu dodaje to, że z roku na rok jest ona coraz mniejsza. Rankomat.pl opracował raport z którego wynika, że województwo kujawsko-pomorskie jest liderem jeżeli chodzi o to niechlubne zjawisko, przed województwem dolnośląskim.

Wiadomości z regionu