Mecz w Radomiu był niezwykle ważny w kontekście walki o awans do fazy play-off, gdyż obie drużyny w tabeli przed sobotnim pojedynkiem dzielił zaledwie jeden punkt. Na dodatek wśród gospodarzy wystąpiło aż trzech zawodników, którzy na co dzień występują w pierwszej drużynie Rosy Radom w Tauron Basket Lidze. 

Cały mecz był bardzo wyrównany, a wynik zmieniał się kilkukrotnie na korzyść jednej ze stron. Ostatecznie w końcówce lepiej zagrali bydgoszczanie, którzy szybciej opanowali nerwy, a na dodatek mieli w swoich szeregach trójkę zawodników, która zdobyła 70 punktów całej drużyny. Byli to Hubert Mazur, Piotr Robak i powracający do wysokiej formy Mikołaj Grod. 

Natomiast w Łodzi problemu ze zwycięstwem nie miały koszykarki Artego. Triumf jest tym cenniejszy, gdyż z powodu kontuzji odniesionej w turnieju finałowym o Puchar Polski nie mogła zagrać środkowa Amisha Carter. Na dodatek łodzianki wspierała pokaźna grupa szalikowców IV-ligowego Widzewa Łódź, ale na szczęście na trybunach był spokój. Bydgoszczanki tym samym umocniły się na drugim miejscu w tabeli. 

Widzew Łódź - Artego Bydgoszcz 54:74 (11:17, 15:23, 18:20, 10:14).

Widzew Łódź: Sylwia Bujniak 13, Aleksandra Wajler 10, Tinikki Crook 10, Aleksandra Kaja 6, Aija Brumermane 6, Lidia Niedzielska 5, Katarzyna Kenig 4, Julia Adamowicz 0. 

Artego Bydgoszcz: Julie McBride 18, Aleksandra Pawlak 16, Maurita Reid 14, Elżbieta Międzik 11, Martyna Koc 7, Darxia Morris 4, Karina Szybała 4, Edyta Faleńczyk 0, Karolina Puss 0.

ACK UTH Rosa Radom - Astoria Bydgoszcz 80:86 (19:20, 21:15, 18:23, 22:28)

Rosa: Schenk 21, Szymkiewicz 13, Bonarek 13, Zegzuła 9, Cetnar 4 oraz Stopierzyński 8, Jeszke 4, Kapturski 3, Sadło 2, Sobuta 0

Astoria: Mazur 27, Grod 25, Robak 18, Laydych 5, Lewandowski 3, Szyttenholm 5, Kutta 2, Fatz 1, Barszczyk 0.