Do próby oszustwa doszło w grudniu, gdy 48-latek zgłosił się do jednej z firm oferujących proste kredyty i legitymując się nieswoim dokumentami chciał wziąć pożyczkę. Jeden z pracowników rozpoznał jednak osobę ze zdjęcia na dowodzie osobistym i wówczas było jasne, że jest to próba oszustwa. Kredyt nie został udzielony, a o tym fakcie poinformowano policjantów.
W toku ustaleń śledczych wezwano na przesłuchanie 48-latka. Ten po postawieniu mu zarzutów zaczął się ukrywać, stąd też wydano za nim list gończy. W tym tygodniu trafił jednak w ręce policjantów ponownie, grozi mu kara 8 lat pozbawienia wolności.
Policja ostrzega przy tym i apeluje o pilnowanie swoich dokumentów tożsamości, abyśmy nie stali się oszustami tego typu oszustów.