Bezrobocie w Bydgoszczy spadło poniżej 7% do 6,9% pod koniec kwietnia według Głównego Urzędu Statystycznego. O sytuacji na rynku pracy w Bydgoszczy i w powiecie bydgoskim mówił na wczorajszej sesji Rady Miasta dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Tomasz Zawiszewski. Radni tę informację przyjęli pozytywnie, ale też podkreślano, że zawsze mogłoby być lepiej.

Na poniedziałkowej sesji Sejmiku dyrektor bydgoskiego oddziału GDDKiA Mirosław Jagodziński przedstawił statystyki dotyczące liczby i skutków wypadków w roku 2014. W porównaniu do roku wcześniejszego nastąpił spadek liczby zdarzeń, ale nie przełożyło się to na mniejszą liczbę ofiar śmiertelny, zaś liczba osób ciężko rannych wzrosła.

Dzisiaj mija dokładnie 25 lat od pierwszych wyborów samorządowych w III Rzeczypospolitej. Data 27 maja przyjęta została jako święto samorządu lokalnego.

Mowa oczywiście o zachodniej obwodnicy, która powstanie w ramach budowy drogi ekspresowej S-5. Przedstawicielka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na sesji Rady Miasta Bydgoszczy przedstawiła dokładne lokalizację węzłów drogie ekspresowej S-5, której realizacja powinna zakończyć się w latach 2018-2019.

Pokłosiem poniedziałkowej sesji Sejmiku była dyskusja na sesji Rady Miasta Bydgoszczy. Zastępca prezydenta Łukasz Niedźwiecki tłumaczył, że formalnie projekt BiT City II nie istnieje, zaś przedstawiciele SLD sugerowali, że wzorem Torunia powinniśmy już przygotowywać projekty.

Wielokrotnie już w mediach podkreślano, że w kujawsko-pomorskim wygrał prezydent Bronisław Komorowski z Andrzejem Dudą. Sztabowcy PO nie powinni jednak z tego faktu się cieszyć, gdyż w ciągu 5 lat stracili prawie 30 tys. wyborców, zaś PiS zyskał prawie 40 tys. Warto podkreślić, że frekwencja w niedzielę była wyższa, niż w czasie II tury w roku 2010, gdy przeciwko Komorowskiemu stanął Jarosław Kaczyński.

Ulica Pod Blankami przebiega równolegle do jednej z ważniejszych arterii komunikacyjnych w mieście – Wałów Jagiellońskich. W godzinach szczytu część kierowców próbuje omijać korek skręcając od Ronda Bernardyńskiego w ul. Długą lub Jana Kazimierza, a następnie w ul. Pod Blankami. Powoduje to duże zagrożenie dla pieszych.