Jesteś tutaj: Home

,,Misiewicze” zadomowili się również w miejskich spółkach

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 21 wrzesień 2016 00:52

W poniedziałek partia Nowoczesna wypominała rządowi Prawa i Sprawiedliwości obsadzenie spółek Skarbu Państwa z klucza politycznego. Nie jest to jednak zjawisko nowe, stąd też również spółkach podlegających Miastu Bydgoszcz znajdziemy tego samego typu nominacje. Z tą różnicą, że w tym wypadku za obsadą stoi opozycja parlamentarna.

Wymienimy tylko kilka nazwisk. Syn radnego Platformy Obywatelskiej Janusza Drozdalskiego, Michał Drozdalski zasiada w radzie nadzorczej Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. Członkowie rad nadzorczych wybierani są przez Urząd Miasta, ten z kolei powinien być kontrolowany przez radnych, w tym radnego Drozdalskiego.

 

W przypadku Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w radzie nadzorczej przewodzi radna PO w Sejmiku Województwa Dorota Jakuta.

 

Do rady nadzorczej KPEC-u weszła Natalia Falkowska-Wierczewska, związana wcześniej z Twoim Ruchem, obecnie formacją koalicyjną wobec Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Bydgoszczy.

 

W radach nadzorczych bydgoskich spółek komunalnych znajdziemy również byłych ministrów z rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz. Była minister infrastruktury Maria Wasiak jest przewodniczącą rady nadzorczej ProNatury. Były Marszałek Sejmu Radosław Sikorski załapał się natomiast do rady nadzorczej Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego.

 

Radami nadzorczymi żadna opcja nie pogardzi

Misiewicze nie pojawili się teraz. Istnieli, istnieją i będą istnieć dopóki będą państwowe inspekcje, hufce, przedsiębiorstwa – wyjaśnia na Facebook-u Marcin Sypniewski, lider partii KORWiN. Polityk zapewne dobrze wie o czym pisze, gdyż sam w przeszłości zasiadał w radzie nadzorczej bydgoskiego ADM, gdy prezydentem był Konstanty Dombrowicz. Była to również nominacja w ramach dzielenia powyborczych łupów.