Postawienia progów zwalniających oczekiwało przede wszystkim środowisko kupców ze starówki, którzy niebezpieczne wyczyny rajdowe obserwowali codziennie. W ich imieniu już kilka miesięcy temu zabiegał o progi zwalniające radny Jarosław Wenderlich. Przełomowe okazało się jednak posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, na którym po wysłuchaniu delegacji kupców, przedstawiciele ZDMiKP z uwagi na bliżej nieokreślony termin rewitalizacji ulicy Pod Blankami, wyrazili zgodę na montaż progów z najbliższym czasie.
Przez najbliższe tygodnie kupcy zapewne będą bacznie się przyglądać, na ile progi zwalniające stopiły niebezpieczne zachowania kierowców. Wówczas będzie można ocenić, czy jest to wystarczający krok w celu zapewnienia pieszym bezpieczeństwa przy ulicy Pod Blankami.
Ulica Pod Blankami traktowana jest przez wielu kierowców jako skrót do omijania korków na ulicy Zbożowym Rynku. Kierowcy chcąc nadgonić z dużą prędkością przedzierają się ulicą Pod Blankami. Progi zwalniające w pewnym sensie już te szyki krzyżują.