Jesteś tutaj: Home

Sejmik niejednogłośny w sprawie zachowania podziału terytorialnego z 1998 roku

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Regionalne poniedziałek, 15 luty 2016 18:03

Marszałek Piotr Całbecki przyznał wprost, iż wypowiedzi o możliwym rozpadzie województwa kujawsko-pomorskiego budzą jego niepokój. Tę wypowiedź można odebrać, jako uznanie głosów secesyjnych za poważne, skoro wywołują niepokój samorządu wojewódzkiego. Przeciwdziałać temu ma stanowisko przyjęte przez Sejmik, choć brak jednomyślności radnych nie jest dobrym znakiem.

 

Od pewnego czasu pojawiają się w Bydgoszczy i we Włocławku głosy secesyjne. Poseł Kukiz15 Paweł Skutecki wprost artykułuje postulat utworzenia województwa bydgoskiego. Do tej pory nie był to głos traktowany poważnie. Dzisiaj to się nieco zmieniło - Dochodzą do nas medialne informacje dotyczące ważnych polityków, którzy mają wpływ na to jakie ustawy są głosowane przez Sejm – wyjaśniał marszałek Piotr Całbecki, który przyznał, że stąd reakcją jest zgłoszone na Sejmik stanowisko - Dziennikarze są zaniepokojeni zbyt dużą liczbą wypowiedzi polityków kwestionujących obecny podział administracyjny.

 

Potrzebę przyjęcia stanowiska zgłosił przewodniczący Sejmiku Ryszard Bober z PSL. W pierwszym zdaniu dokumentu czytamy – Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego opowiada się za utrzymaniem podziału administracyjnego kraju na szesnaście województw w ich obecnym kształcie.

 

Nie wiemy do końca czy przewodniczącym Boberem kierowały obawy o brak jedności kujawsko-pomorskiego, czy możliwość doprowadzenia do przyśpieszonych wyborów samorządowych, o czym nieoficjalnie się mówi, w przypadku, gdyby doszło nawet do wydzielenia Warszawy z województwa mazowieckiego. Szybsze wybory nie wydają się dzisiaj w interesie Polskiego Stronnictwa Ludowego.

 

Potrzeby przyjmowania tego stanowiska nie widzieli jednak radni PiS - Nie widzę sensu przyjmowania tego stanowiska, w sytuacji, gdy żadnych planów zmian województw nie ma.

 

W głosowaniu pięciu radnych było przeciwko (Walkowiak, Banaszak, Krzemkowski, Jaranowski, Przybylski), dwóch wstrzymało się od głosu (Jasiakiewicz i Hildebrandt).

 

Decyzje radnych z dużą radością przyjął poseł Paweł Skutecki, który na Facebook-u napisał: