Jesteś tutaj: Home

Opozycja o skaczącym prezydencie – ,,być może potrzebne będzie referendum”

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 10 styczeń 2016 21:56

W sobotę na Placu Wolności odbyła się manifestacja Komitetu Obrony Demokracji, którą wsparł swoją obecnością prezydent Rafał Bruski. Włodarz miasta nie tylko stał w tłumie, ale również aktywnie uczestniczył w zgromadzeniu, gdy skandowano hasła – ,,kto nie skacze ten za PiS-em” albo ,,gorszy sort hop hop hop” O skomentowanie zachowania prezydenta poprosiliśmy przedstawicieli opozycji.

 

- Widocznie prezydent 360 tysięcznego miasta nie ma większych zmartwień i poszedł w sobotę poskakać sobie, zamiast zajmować się realnymi problemami Bydgoszczy – ocenia radny Tomasz Rega z PiS, który nie kryje zaskoczenia zachowaniem prezydenta - Szkoda, że prezydent Rafał Bruski nie miał tyle ,,vervy” w sobie, aby zabiegać o budowę drogi ekspresowej S-5 oraz dopingować poprzedni rząd na rzecz powstania Zarządu Dorzecza Wisły. Mamy prezydent happenera , który woli tego typu happeningu od realnej pracy.

 

Związany z lewicą, były poseł Grzegorz Gruszka, także nie zostawia suchej nitki na prezydencie Bydgoszczy - Prezydent Bruski nie po raz pierwszy kompromituje Bydgoszcz.

 

Gruszka uważa, że być może będzie trzeba rozpisać referendum o skrócenie kadencji Rafała Bruskiego - To, że od 5 lat mamy do czynienia ze słabymi rządami, partyjniactwem, nepotyzmem to już wiemy. Teraz prezydent wystawia sobie dodatkowe świadectwo występem na Placu Wolności, tylko czy tego oczekują bydgoszczanie od prezydenta. Rozmawiałem z kilkoma osobami i być może będzie trzeba podjąć inicjatywę odwołania prezydenta, gdyż w przeciwnym przypadku Bydgoszcz może nie poradzić sobie w aplikowaniu o fundusze unijne.

 

Kaczyński jak Dzierżyński?

Na manifestacji KOD pojawiła się tabliczka z napisem ,,Jarosławie Kaczyński chcesz być jak Dzierżyński?”. Mający polskie pochodzenie Feliks Dzierżyński był bliskim współpracownikiem Włodzimierza Lenina, którym przeprowadził rewolucję komunistyczną w Rosji. Stał na czele służb Czeka i GPU, które odpowiadały za terror wśród przeciwników politycznych rewolucji sowieckiej. Nie bez powodu zyskał miano – Krwawego Feliksa i Czerwonego Kata.

 


 

Radny Rega uważa, że użycie tego transparentu świadczy o braku wiedzy historycznej - To źle świadczy o tych osobach i ich wiedzy na temat historii Polski. Porównywanie Jarosława Kaczyńskiego do Feliksa Dzierżyńskiego świadczy o bardzo złej woli.