Jesteś tutaj: Home

Radni PO zarzucają kolegom z PiS udział w marszu na którym pojawiła się nazistowska symbolika

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 30 wrzesień 2015 17:19

Pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa na Starym Rynku, miejscu zbrodni nazistowskich na Polakach w 1939 roku, odbyła się konferencja prasowa radnych Platformy Obywatelskiej. Centralnym punktem było zdjęcie z sobotniej manifestacji antyimigracyjnej, na którym młody mężczyzna podnosi rękę ku niebu, co było gestem charakterystycznym wśród hitlerowców.

Na konferencji prasowej radnych: Moniki Matowskiej, Jakuba Mikołajczaka, Janusza Czwojdy i Lecha Zagloby-Zyglera pojawiły się też zdjęcia z jesieni 1939 roku, które przedstawiały Polaków czekających na rozstrzelanie.

 

Głównym tematem konferencji prasowej była jednak trójka innych radnych z Prawa i Sprawiedliwości: Grażyna Szabelska, Stefan Pastuszewski i Krystian Frelichowski. Radni PO oczekują od nich odcięcia się od tego zachowania i zarzucają im, że nie reagowali. Wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Lech Zagłęba-Zygler stwierdził, że jeżeli radni PiS nie odetną się od tego incydentu, to nie powinni pojawiać się na miejskich uroczystościach patriotycznych, na których oddawany jest hołd ofiarom nazistów. Dodatkowy zarzut kierowany jest do Grażyny Szabelskiej, której radny Jakub Mikołajczak zarzuca, że na Facebooka umieściła zdjęcie z marszu, na którym jedna z kobiet niesie na szyi ,,krzyż żelazny”, będący w czasie II wojny światowej odznaczeniem.

 

Radna Szabelska i radny Pastuszewski przyznają, że idąc w tłumie nie widzieli incydentu, w którym jeden z mężczyzn wykonał pozdrowienie nazistowskie.

 

Michał Nowak z Młodzieży Wszechpolskiej, który był organizatorem marszu przyznaje, że także nie zauważył tego incydentu i nie był on zgodny z duchem marszu – Policja nie zgłaszała nam żadnych zastrzeżeń odnośnie organizacji marszu. W mojej opinii radni Platformy Obywatelskiej szukają pretekstów do atakowania działaczy PiS, co związane jest z trwającą kampanią wyborczą. My nie sympatyzujemy jednak z żadną z tych opcji.

 

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że policja prowadzi obecnie postępowanie, w związku z możliwością naruszenia prawa poprzez propagowanie symboli nazistowskich.

 

Historia salutu rzymskiego, czyli gestu uniesionej ku górze dłoni sięga czasów Imperium Rzymskiego. Witając się w ten sposób chciano zapewnić się o dobrych zamiarach. W XX wieku ten symbol zaczęli wykorzystywać naziści, którzy dopuścili się wielu zbrodni na ludzkości, w tym też na Polkach. Z tego powodu dzisiaj odbiór tego gestu jest negatywny.