Apelujemy zatem o zaniechanie prób upolityczniania i wykorzystywania nieszczęść ofiar żywiołu oraz dzielenia samorządów i zrzucania na nich odpowiedzialności za rzekome zaniechania - czytamy w podjętym dzisiaj stanowisku. W naszym województwie udawało nam się szczęśliwie tego typu sporów unikać. Dowodem tego, że można współpracować ponad podziałami politycznymi są wypowiedzi z dzisiejszej sesji, w której uczestniczył wojewoda i starostowie najbardziej poszkodowanych powiatów. Jedni i drudzy chwalili wzajemną współpracę.
Nieco gorzej sytuacja wyglądała w województwie pomorskim. Wiceprzewodniczący sejmiku Jarosław Katulski upierał się, aby mimo wszystko potępić rząd w stanowisku.
- Wstyd i arogancja, że wobec tej tragedii podnosimy argumenty polityczne - krytykował radny Roman Jasiakiewicz. Radni PiS wprost nazwali stanowisko publicystyką polityczną i zaproponowali poprawki, w których sugerowali zamienienie politycznych fragmentów podziękowaniami dla funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych i żołnierzy, którzy pomagają w usuwaniu skutków nawałnicy z 11 na 12 sierpnia.