Spór sądowy o ważność wieloletniej prognozy finansowej to jedna sprawa, bardziej istotna wydaje się kwestia, czy miastu faktycznie może grozić niewypłacalność. W opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej czytamy, iż w bieżącym roku według zapisów wieloletniej prognozy finansowej wskaźnik do przekroczenia dopuszczalnego ustawą zadłużenia Grudziądzowi zabraknie tylko 0,88%. W przyszłym roku ta granica stopnieć ma do 0,44%, zaś za dwa do 0,30%. Dopiero od 2020 roku finanse Grudziądza mają zacząć wychodzić na prostą. RIO zaznacza jednak przy tym, iż w opinii Izby założenia te opierają się o nieprawidłowe wartości (z racji nieuwzględnienia realnych zobowiązań z tytułu długów szpitala), stąd też możliwości finansowe Grudziądza w praktyce mają być gorsze. Izba prognozuje, że w 2018 roku Grudziądz będzie musiał pokryć nieujęte przez radnych prawie 17 mln zł straty szpitala za I półrocze 2016 roku.
Postępowanie przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym może okazać się bardzo ciekawe, bowiem jeżeli zostanie uznana racja RIO, wówczas grudziądzki samorząd będzie zmuszony do cięć w wydatkach i zaciśnięcia pasa.