Petycja ,,Wszechpolaków” wydaje się najmniej skomplikowana, bowiem Rada Miasta musi odnieść się do niej w ciągu 3 miesięcy od złożenia. Taki wymóg na samorząd nakłada ustawa o petycjach. Poparta przez prawie 300 osób petycja została skierowana pod koniec stycznia. Radni powinni zatem ją dzisiaj przekazać do merytorycznych komisji w celu dalszego rozpatrzenia. W praktyce mogą jednak postąpić wbrew prawu i już dzisiaj ją odrzucić. Nie można wykluczać, że tak postąpi koalicja PO – SLD Lewica Razem.
Termin odpowiedzi zaczyna powoli mijać w przypadku petycji Steru na Demokracje. Problem polega jednak na tym, że komisje nie wypracowały wspólnego stanowiska. Komisja Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska uznała, że petycje należy przekazać do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Z kolei zdaniem Komisji Rodziny i Polityki Społecznej Moniki Rada Miasta powinna wystąpić do rządu o zmianę polityki imigracyjnej i zezwolenie Bydgoszczy na przyjęcie uchodźców. W porządku obrad nie ma jednak żadnego rozstrzygnięcia w sprawie tej petycji, ma pojawić się natomiast wniosek o jego rozszerzenie. Taka próba miała już miejsce przed miesiące, wówczas koalicji PO – SLD Lewica Razem zabrakło głosów.