Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPanowie Jasiakiewicz i Walkowiak co robiliście przez ostatnie 2 lata?

Panowie Jasiakiewicz i Walkowiak co robiliście przez ostatnie 2 lata?

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 25 październik 2016 14:51

Toruńscy politycy oraz były prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz krytykują głos bydgoskich radnych wojewódzkich, którzy to z kolei zarzucają, iż przyjęty przez Komisję Europejską plan inwestycji drogowych i kolejowych, które mają być zrealizowane z unijnych środków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, jest niekorzystny dla zachodniej części województwa. Poseł Tomasz Lenz z Torunia wczoraj na antenie Radia PiK zarzucał, że radni obudzili się z tym tematem dopiero teraz. A jak było naprawdę?

 

Niewiedza dla parlamentarzysty nie jest okolicznością łagodzącą, bowiem na każdą sesje Sejmiku Województwa jest jak pozostali posłowie i senatorowie z województwa zapraszany. Patrząc jednak na sposób relacjonowania obrad samorządu wojewódzkiego przez TVP Bydgoszcz, to faktycznie odbiorcy mogą odnieść wrażenie, że faktycznie przez ostatnie dwa lata radni w sprawie chociażby linii kolejowej nr 356 robili niewiele.

 

Spoglądamy jednak teraz na nasze materiały z Portalu Kujawskiego. Na sesji w dniu 2 marca 2015 roku (półtora roku temu) radny Roman Jasiakiewicz mówił o linii nr 356 - Województwo Wielkopolskie od strony Wągrowca zrobiło wszystko. Ja doprawdy nie jestem wstanie zrozumień, dlaczego tak mocno po macoszemu ta część województwa jest w pracach RPO traktowana. Jeżeli zechcecie państwo spojrzeć, chociażby w internecie, na Trójmiejską Kolej, to mimo SKM zaczyna się ona w Gdańsku, Sopot, Gdynia, Wejherowo, leci dalej do Chojnic i do Bytowa. W tej formule zauważono możliwość rozwoju. My takiej kolei nie mamy, my takiej propozycji nie mamy. My nie tylko, tak jak mówiłem, po macoszemu traktujemy zachodnie tereny województwa, ale w ramach dostępności kolejowej nie włączyliśmy Inowrocławia, nie myślimy o Włocławku w tej formule o której myśli Trójmiasto.

 

 

W znacznie ostrzejszym tonie Jasiakiewicz wypowiadał się już pod koniec września ubiegłego roku, gdy Urząd Marszałkowski opublikował Plan Spójności Komunikacyjnej Drogowej i Kolejowej - W tych zapisach potwierdza się najgorsza zasada, która dotąd wywołała ogromne emocje. Emocje o nierówne traktowanie zachodniej i wschodniej części województwa. Nie trudno zauważyć, że wśród inwestycji priorytetowych nie ma ani jednej umiejscowionej w części zachodniej – Nie znalazła w oczach zarządu województwa linia nr 356, chociaż zabiegało o nią wiele samorządów, w tym także Rada Miasta Bydgoszczy. Linia łącząca Bydgoszcz z Poznaniem przez Szubin, Gołańcz i Wągrowiec. Linia bardzo ważna dla aktywizacji tego terenu.

 

 

Na tej samej sesji radny Andrzej Walkowiak stwierdził dość dosadnie - Nie zostały nawet zachowane pozory, dyskryminuje się ewidentnie zachodnią część województwa (…) Bierze pan ogromną odpowiedzialność polityczną publikując ten dokument, on jest krzywdzący, on kopie kolejny rów i pogłębia nieufność pomiędzy regionem bydgoskim i toruńskim.

 

 

W odpowiedzi marszałek Piotr Całbecki stwierdził, że główną przeszkodą dla realizacji linii nr 356 jest brak zainteresowania PKP PLK. Z kolei z resortu odpowiedzialnego za infrastrukturę oraz PKP PLK płynie jednoznaczny sygnał, iż z pieniędzy centralnych do inwestycji spółka jest wstanie dołożyć 50% jej wartości.

 

Po ogłoszeniu konsultacji społecznych nad planem spójności radny Andrzej Walkowiak zrobił nawet specjalną konferencję prasową w Szubinie, na dworcu przez który przebiega linia nr 356 - Wielokrotnie apelowałem do marszałka, aby przeprowadzić inwestycję polegającą na rewitalizacji linii kolejowej nr 356 łączącej Bydgoszcz, Szubin, Gołańcz z Poznaniem. Inwestycja jest to wręcz strategiczna dla bydgoskiego obszaru metropolitarnego, w którego skład z pewnością wejdzie Szubin.

 

 

Uwagi dotyczące linii kolejowych w powiecie nakielskim, czyli nr 281 (Chojnice – Nakło – Kcynia – Gniezno) oraz 356 (Bydgoszcz – Szubin – Kcynia), a także przebiegającej przez dzielnice Fordon linii nr 209 dominowały w konsultacjach społecznych. Głos mieszkańców został zmarginalizowany.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

Wiadomości z regionu