Jesteś tutaj: HomeBydgoszczKompromis w sprawie administracji skarbowej nie przekonuje bydgoskich radnych

Kompromis w sprawie administracji skarbowej nie przekonuje bydgoskich radnych

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 27 wrzesień 2016 10:34

W ubiegłym tygodniu poseł Piotr Król z mównicy zaproponował, aby uznać siedzibę zreformowanej Krajowej Administracji Skarbowej w Bydgoszczy, przy utrzymaniu zachowaniu etatów dzisiejszej Służby Celnej. To zdaniem parlamentarzysty miał być rozsądny kompromis. Nie przekonuje on nie tylko bydgoskich radnych związanych z opozycją parlamentarną, ale również negatywne głosy słyszymy w Klubie Radnych Prawa i Sprawiedliwości.

 

- Instytucje państwowe, czyli również skarbowe, powinny mieścić się tam gdzie jest siedziba wojewody czyli w Bydgoszczy. Podział na Izbę Skarbową i Celną naruszał ten kompromis, ale nie oznacza to, że nie należy tego przy tej reformie naprawić – powiedział nam tuż po dyskusji w Sejmie, radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz. Jego pogląd podziela także wielu radnych Rady Miasta Bydgoszczy.

 

- Myślę, że można było powalczyć, aby Krajowa Administracja Skarbowa mieściła się w Bydgoszczy. Siedzibą miały być miasta wojewódzkie, a to Bydgoszcz jest w kujawsko-pomorskim miastem wojewódzkim – ocenia radny Ireneusz Nitkiewicz, szef bydgoskich struktur SLD - Posłowie PiS przez ostatnie lata mówili, że są lepsi skuteczniejsi od PO, to teraz mówimy sprawdzam.

 

Szukać kompromisu w tej sprawie nie chce również radny klubu PiS-u Stefan Pastuszewski - Kompromisy na dłuższą metę nie zdają egzaminów. Dla mnie oczywiste jest, że siedziba powinna mieścić się w Bydgoszczy, bo jest to największy ośrodek finansowy w województwie i mamy też najbardziej doświadczoną kadrę.

 

Jeszcze ostrzejsze głosy płyną z klubu Platformy Obywatelskiej - Propozycję oceniam jako skandaliczną! - powiedział nam radny Jakub Mikołajczak - Był zawarty kompromis, że terenowe instytucje administracji rządowej będą mieścić się w Bydgoszczy, zaś samorządowej będą tam gdzie marszałek, czyli w Toruniu. Dość długo ten kompromis był lekko naginany, ale w ostatnim czasie mamy widoczny skręt w stronę Torunia. Poseł Piotr Król może zaklinać rzeczywistość, ale widać doskonale, że dla PiS-u liczy się tylko Toruń. Mogę tylko domniemywać, że ma to związek z pewnym medium mieszczącym się w tym mieście.

 

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Radny sejmikowy rezygnuje z teki wiceministra. Media piszą o konflikcie w resorcie

    Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Paweł Zgórzyński, związany politycznie z PSL-em, w styczniu dostał nominację na wiceministra w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. Teraz z tej funkcji zrezygnował – oficjalnie z powodów osobistych, ale według ogólnopolskich mediów jest drugie dno.

  • Karty w Sejmiku Województwa wydają się już rozdane

    Do wyboru nowego Zarządu Województwa i władz Sejmiku Województwa jeszcze prawie miesiąc, ale wszystko wskazuje na to, że tutaj mamy podręcznikowe status quo i na zmiany większe się nie zanosi. Nikt nawet właściwie nie rozważa, aby marszałkiem został kto inny jak Piotr Całbecki, który w Toruniu uzyskał fenomenalny wynik. Jak spojrzymy na poprzednie kadencję to jego pozycja była równie silna, ale wtedy przynajmniej w publicystyce robiono bydgoszczanom nadzieje o marszałku z Bydgoszczy. Teraz na to się nie zanosi.

Wiadomości z regionu