Sąd badał serie wypowiedzi Radosława Osucha publikowanych w mediach. Osuch zarzucał, że zarząd z Bogdanem Pultynem zadłużył bez uzasadnienia klub na kwotę ponad 250 tys. zł oraz wypłacał sobie wynagrodzenie, choć pracował społecznie. Sąd badając sprawę uznał, że były to wypowiedzi nieprawdziwe, gdyż faktyczne zadłużenie wynosiło 80,4 tys. zł, zaś Bogdanowi Pultynowi żadnego wynagrodzenia na podstawie stosunku o pracę nie wypłacono. Proces dotyczył także wypowiedzi dotyczących pozyskiwania sponsorów oraz rzekomego niekorzystnego zakupu sport-testerów, z czym zdaniem sądu Pultyn nie miał nic wspólnego. Zdaniem Pultyna za jego prezesury klub sponsorowało 27 podmiotów na kwotę ponad 621 tys. zł.
Zgodnie z uprawomocnionym wyrokiem Radosław Osuch powinien przeprosić Bogdana Pultyna na łamach trzech najbardziej poczytnych bydgoskich gazet, poprzez wykupienie na własny koszt ogłoszeń. Ponadto Osuch powinien zaniechać dalszego naruszania dóbr osobistych Pultyna i wpłacić zadośćuczynienie w wysokości 10 tys. zł na rzecz mniejszościowego udziałowca klubu Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”.
Wcześniej proces z Osuchem wygrał były trener Zawiszy Adam Topolski, który za czasów prezesury Bogdana Pultyna wywalczył awans do I ligi. Jego dobra osobiste zostały także naruszone w publicznych wypowiedziach współwłaściciela WKS Zawisza Bydgoszcz SA Radosława Osucha.