- Dla radnych Platformy Obywatelskiej Urząd Wojewódzki z siedzibą w Bydgoszczy nie jest potrzebny. Oddaliby oni całe kompetencje do Torunia – ubolewał szef klubu radnych PiS Mirosław Jamroży, po tym jak radni PO oraz część rajców lewicy nie pozwoliła wprowadzić projektu stanowiska do porządku obrad sesji Rady Miasta.

- Wydaje mi się, że jest to bardzo ważny temat dla nas wszystkich radnych, a nade wszystko wszystkich mieszkańców Bydgoszczy – apelował do radnych Jamroży, prosząc o wprowadzenia apelu do porządku obrad. W treści stanowiska autorzy wskazali, że likwidacja wojewodów doprowadziłaby do negatywnych skutków jakie niosłaby federalizacja kraju oraz osłabiłaby znacząco pozycję naszego miasta - Bydgoszcz zostałaby zmarginalizowana do roli miasta powiatowego.

Sprzeciw wobec propozycji radnych PiS wyraziła szefowa klubu radnych PO Monika Matowska, która stwierdziła, że obecnie rządzi rząd Prawa i Sprawiedliwości – Przenieście więc Urząd Marszałkowski do Bydgoszczy.

Matowska stwierdziła również – Obecnie Urząd Wojewódzki nie wzmacnia Bydgoszczy.

- Gdy w przestrzenni publicznej pojawiają się głosy dążące do powiatyzacji Bydgoszczy, jako radni jesteśmy zobligowani reagować - tłumaczył działanie swojego klubu radny Jarosław Wenderlich (PiS).