W czerwcu w Warszawie wyląduje pierwszy latający w barwach Rzeczypospolitej Polskiej samolot Gulfstream G550. Łącznie zamówiono dwa tego typu samoloty małe, które służyć będą transportowi najważniejszych osób w państwie. Co jest dla Bydgoszczy tutaj jednak ważne, to zamiar serwisowania tych samolotów w Bydgoszczy przez Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2. Dzisiaj w tej sprawie podpisano list intencyjny o współpracy pomiędzy WZL 2 w Bydgoszczy oraz Wolfgangiem Schneiderem reprezentującym amerykańską firmę Gulfstream Aerospace Corporation . Wiceminister Kownacki podkreślał tuż po podpisaniu tego listu, że doświadczenia z przeszłości sprawiają, że ważne będzie, aby samoloty transportujące najważniejsze osoby w państwie nie były serwisowane poza granicami Polski.

- Jeżeli będzie tutaj centrum serwisowe dla najważniejszych osób w państwie, to potencjalnie otwiera się rynek europejski na serwisowanie innych samolotów vipowskich, ale jest to również doskonała rekomendacja dla biznesmenów – skoro rząd serwisuje w jakimś miejscu swoje samoloty, to oznacza, że jest to tak dobry zakład i takie bezpieczeństwo, że mam nadzieję, że w perspektywie przychodzić będą tutaj prywatni biznesmeni – komentuje wiceminister Bartosz Kownacki.

Samolot Gulfstream G550 / Fot:  Wo st 01 na licencji  Creative Commons

Dzisiaj dowiedzieliśmy się również jakich patronów będzie miała flota polskich samolotów dla vipów. Małe samoloty Gulsfstreama będą nosić imiona – księcia Józefa Poniatowskiego i gen. Kazimierza Puławskiego.

Wnętrzene śmigłowca W-3 Sokół słuzącego do transportu VIP. Jedna z atrakcji targów Air Fair

- Książę Józef Poniatowski to mój idol, wzór historyczny i jak ktoś wejdzie do mojego gabinetu wie na kim staram się wzorować – przyznał się do małej prywaty Kownacki – Chcieliśmy nawiązać do walk o odzyskanie niepodległości, ale również tych wcześniej o jej utrzymanie w I Rzeczypospolitej. Książę Józef Poniatowski niezwykle barwnie się w ten okres wpisuje.

Kownacki wskazał, że rozpatrując prace konkursowe zgłoszone na ogłoszony przez MON konkurs starano się oprzeć o motyw przewodni jakim jest zbliżająca się rocznica 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Stąd też jeżeli chodzi o patronów dużych samolotów Boeinga, z których pierwszy pojawi się jesienią, zdecydowano się uhonorować architektów niepodległości Polski – Ignacego Jana Paderewskiego, który tak się składa, że również patronem bydgoskiego lotniska cywilnego oraz Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego.

Dzisiaj podpisano również umowę w sprawie rozpoczęcia w niedalekiej przyszłości produkcji przez WZL 2 dronów Dragonfly. Ta nazwa pojawiła się w naszej publikacji nie tak dawno, gdy w bydgoskiej Belmie podpisano umowę na dostawę technologii. Broń ta produkowana będzie bowiem w bliskiej kooperacji obu bydgoskich zakładów.

- Jestem przekonany, że to doskonałe rozwiązanie dla Obrony Terytorialne. Jest szansa, że inne kraje będą doceniały ten produkt, bo to jest ogromny rynek. Mamy tutaj znakomitą głowice Belmy, która wykorzystywana jest również przez drony produkowane przez WB Electronics. To mogą być dziesiątki milionów złotych i setki miejsc pracy w Bydgoszczy na początek – ocenia Kownacki.

Podpisanie umowy w sprawie dronów Dragonfly

W sobotę targi Air Fair będą otwarte dla indywidualnych zwiedzających. Będzie to okazja, aby bliżej się przyjrzeć prezentowanej dzisiaj broni.