Za nim rozpoczęła się konwencja, w holu hotelu Słoneczny Młyn miała miejsce dyskusja z przedstawicielami Młodzieży Wszechpolskiej, których nie chciano wpuścić na salę. Wcześniej zostali oni wylegitymowani przed hotelem.

 

 

- Boi się pan merytorycznej dyskusji? – pytał jeden z młodych ludzi – Dzielicie ludzi na lepszych i gorszych. Czy to jest demokracja? – pytał Michał Nowak  wiceprzewodniczący wojewódzkiego MW – Myślę, że Polacy pani pokażą 25 maja, ilu z nich zagłosuje – atakował Kazimierę Szczukę.

 

- Ci na których teraz pracujecie, jeżeli zdobędą mandaty będą siedzieć grzecznie w ławach w Brukseli, niczego tam nie rozwalą – polemizowała Szczuka.

 

- Sugeruje pani, że coś chcemy rozwalić? – odpowiadał Nowak.

 

Nagranie z dyskusji w holu:

{youtube}59gzzHQ_zYE{/youtube}

 

Deklaruje, że w tych wyborach nasza koalicja uzyska ponownie poparcie w okolicach 11%. Będzie to trzeci wynik w tych wyborach. Wygra najprawdopodobniej Platforma Obywatelska ze względu na decyzje Kaczyńskiego, żeby zawęszyć poparcie dla siebie i ukatrupić te mniejsze partie typu Korwin-Mikke, Ziobro i Gowin – zapowiadał Janusz Palikot deklarując, że jeżeli tak się nie stanie da każdemu obecnemu dziennikarzowi butelkę wina za każdy błąd – SLD uzyska 8%, PSL 7% poparcia, Korwin-Mikke 3,5%.

 

- Polska potrzebuje skoku technologicznego. Musimy skoncentrować pieniądze europejskie w pięciu wybranych dziedzinach, żeby bardziej uprzemysłowić te obszary, gdzie Polska ma silną pozycję. To jest przetwórstwo rolno-spożywcze, obróbka drewna, biotechnologia, informatyka – tłumaczył najważniejsze tezy programu koalicji Europa Plus – Twój Ruch - Po drugie głębsza integracja europejska, w tym wprowadzenie euro. To jest nam potrzebne też ze względów militarnych, euro jest dzisiaj tarczą antyrakietową. Jeżeli Polska ma się czuć bezpieczna to nie dla tego, że jest w NATO i w Unii, bo dokumenty tyle znaczą co memorandum w sprawie jedności Ukrainy. Będzie bezpieczna jeżeli atak na Polskę, będzie oznaczał atak na całą strefę euro.

 

- Listy koalicji Europa Plus – Twój Ruch są inne od wszystkich. Na liście PO zobaczycie aparat partyjny, na liście SLD aparat partyjny, na liście PSL itd. widzicie aparaty partyjne, czyli ludzi którzy za polityką nic innego nie potrafią robić – mówił o listach koalicji Ryszard Kalisz – Na naszych listach mamy ludzi, którzy maja swój dorobek, którzy idą do polityki, aby zmienić naszą rzeczywistość, aby działać na rzecz dobra wspólnego. Taką osobą jest Kazimiera Szczuka, która do polityki teraz idzie, choć dorobek osoby walczącej o prawa kobiet ma od zawsze.

 

Udzielić wsparcie Szczuce w tych wyborach przyjechała także prof. Magdalena Środa, która przyznała, że przyjaźni się z nią od wielu lat –W Polsce były już możliwe wszystkie polityczne zmiany, nie było jednej, to jest zmiana płci.

 

- Wojewódzko kujawsko-pomorskie notuje wskaźniki bezrobocia i problemów społecznych na poziomie ściany wschodniej. Wszędzie w strategiach rozwoju mówi się, że konieczna jest modernizacja na poziomie społecznym, potrzebne jest nowoczesne społeczeństwo – przedstawiała swoje założenia Kazimiera Szczuka ­– Jak to się może udać bez rzeczywistych wartości, które przebudowują kapitał społeczny. To musi być równość kobiet i mężczyzn, która nie jest celem w samym sobie, ale narzędziem do modernizacji społeczeństwa.

 

Widok kandydatów rozdających materiały wyborcze na ulicach miast nie jest zbyt częstym zjawiskiem. Można było przy tej okazji zauważyć, że młodych ludzi specjalnie wybory te nie interesują. Dużo większym zainteresowaniem kandydatka cieszyła się wśród osób starszych wiekiem.

 

W wyborach które odbyły się w 2009 roku średnia frekwencja w kujawsko-pomorskim wyniosła około 23%, przewiduje się, że 25 maja może być jeszcze gorzej.

W swojej skardze Dzakanowski zarzucił prezydentowi Rafałowi Bruskiemu przyznanie niezgodnie z przepisami nagrody jubileuszowej dyrektor Annie Lewandowskiej. Ponadto osoby, które miały wyrażać się krytycznie o jej pracy miały być zwalniane na podstawie artykułu 52 Kodeksu Pracy. W kilku sprawach Sąd Pracy miał orzec ugody, gdyż jak tłumaczył Bogdan Dzakanowski zwolnieni pracownicy nie chcieli czekać kolejnych miesięcy na wydanie prawomocnych wyroków (przez ten okres mieli by problem ze znalezieniem zatrudnienia, z powodu figurowania w ich świadectwie pracy artykułu 52, który na mocy ugody sądowej był wykreślany).

 

Komisja Rewizyjna postanowiła wystąpić do Rządowego Centrum Legislacyjnego o dodatkowe dokumenty, które mają pomóc ustalić, czy prezydent miał prawo przydzielić nagrodę jubileuszową.

 

Sprawa ta będzie zatem zapewne rozwojowa.

Polsce Pilecki służył już od 1918 roku, gdy brał udział w wojnach z bolszewikami. 5 sierpnia 1920 roku wsławił się podczas obrony Grodna. W czasie II wojny światowej pierw walczył w kompani wrześniowej, by później dać się złapać jako jeniec do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, gdzie tworzył ruch oporu i przekazywał na zewnątrz informację o piekle jakie tam się odbywa. Po brawurowej ucieczce jego raporty stały się niezwykle cenne dla aliantów. Sam Pilecki wchodzi w skład Kedywu KG AK i walczy w Powstaniu Warszawskim. Później trafia do Włoch i bierze udział w walkach 2 Korpusu Polskiego gen. Andersa.

 

Po wojnie wraca do Polski i próbuje organizować siatkę wywiadowczą. W 1947 roku zostaje zatrzymany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa, a następnie skazany na karę śmierci. Miejsce pochówku jego zwłok do dzisiaj nie jest znane.

 

Życiorys rotmistrza, a właściwie od kilku miesięcy już półkownika Pileckiego przedstawia krótki film przygotowany przez grupę internetową CFMG:

{youtube}wONqrVnmFyw{/youtube}

 

Przed rokiem w Parlamencie Europejskim odbyła się konferencja poświęcona książce włoskiego pisarza Marco Patricelii poświęconej tej postaci.

 

Do wojska nie poszedł on dla kariery – podkreślał wielokrotnie Marco Patriacielii – Wypełniał tylko obowiązek obywatelski wobec swojej ojczyzny. Włoch ze szczegółami przedstawił życiorys Polaka, pozwolił sobie jednak także na  opinie polityczne. Szkoda, że Parlament Europejski nie chciał uhonorować rezolucją postaci Pileckiego.

 

W czasie tej konferencji z udziałem eurposła z naszego regionu Tadeusza Zwiefki wielokrotniepodkreślano, że powinien powstać film fabularny z prawdziwego zdarzenia, który przybliży europejczykom tę niezwykłą postać.

 

Podróż z Bydgoszczy do Torunia oraz w przeciwnym kierunku trwa około 50 minut, w przypadku pociągów pośpiesznych jest to czas jeszcze krótszy. Wcześniej pociągi jechały co najmniej kilkanaście minut dłużej. Jako, że przez Toruń pociągi jeżdżą obecnie z Bydgoszczy do Warszawy, Krakowa, Łodzi, czy na Śląsk, to inwestycje na linii nr 18 mają duże znaczenie dla mieszkańców północno-zachodniej części naszego województwa.

 

Za ponad 200 mln zł przywrócono parametry dla jakich odcinek Bydgoszcz – Toruń był projektowy (prędkości maksymalnej 120 km/h). I choć zdaniem techników PKP PLK stan infrastruktury kolejowej na tym odcinku jest na tyle dobry, że można by rozważać zwiększenie parametrów tej trasy, to przez najbliższe lata nie będzie to możliwe, gdyż zgodnie z unijną zasadą trwałości projektu, te tory nie będą mogły być dalej modyfikowane.

 

PKP PLK ma być jednak zainteresowane dalszym zwiększaniem możliwości technicznych linii kolejowej nr 18, stąd też za mniej więcej 5 lat podjęte zostaną działania w celu realizacji projektu polegającego na zwiększeniu parametrów technicznych tej infrastruktury.

 

Może to brzmieć absurdalnie w sytuacji, gdy najbliższa perspektywa finansowa UE (2014-2020) zakłada główny nacisk na inwestycje kolejowe, na które pomysłu zbytnio nie ma Polska. Takie są jednak unijne przepisy.

W pierwszym spocie oberwało się także obecnemu europosłowi Ryszardowi Czarneckiemu, który z powodu niskich notowań w naszym województwie zdecydował się kandydować z Wielkopolski.

 

Spot Macieja Marca:

{youtube}S1_TAoUvZco{/youtube}

 

Następna produkcja Polski Razem rozpoczyna się od scenki, gdy kandydaci z niższych miejsc odrzucają spadochron – Tego nam nie potrzeba – wyjaśnia Dariusz Nalaskowski kandydat z Torunia.

 

- Nie jesteśmy politycznymi spadochroniarzami, ale jesteśmy z każdego zakątka województwa – zaznacza dalej Iwona Michałek kandydatka z Torunia.

 

Na spocie kandydaci przedstawiają w skrócie elementy programu Polski Razem Jarosława Gowina. Na zakończenie Andrzej Walkowiak kandydat z Bydgoszczy zachęca do głosowania na ich listę, tłumacząc to tym, że tylko dając szanse młodym partią możemy w Polsce cokolwiek zmienić.

 

Spot kandydatów Polski Razem:

{youtube}SkZo3TQpD2I{/youtube}

 

Oba spoty emitowane są w ciągu w ramach bezpłatnego czasu antenowego przyznawanego komitetom wyborczym w TVP Bydgoszcz.

Za liczne osiągnięcia w dziedzinie kultury, ale też i działalność pedagogiczną Penderecki został odznaczony wieloma orderami państwowymi – m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, czy Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

 

W planie wizyty Krzysztof Pendereckiego nad Brdę jest także spotkanie z władzami samorządowymi oraz spotkania ze środowiskiem muzycznym grodu Kazimierza Wielkiego.

 

 

Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma – to tytuł wystawy, która ma stanąć od jutra na Starym Rynku w Bydgoszczy. W uroczystości jej otwarcia (godzina 16:15) weźmie udział ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski oraz Dyrektor IPN Oddział w Gdańsku dr hab. Mirosław Golon.

 

Od godziny 17:00 w kinie Adria (wstęp wolny) odbywać będzie się spotkanie z ks. Isakowiczem-Zalewskim, które poprzedzi projekcja filmu pt. ,,Wołyń w pożodze”.

 

Dowództwo UPA zamiast podjąć walkę z okupantem zdecydowało, że po zagładzie Żydów przyszedł czas na Polaków. Z zachowanych dyrektyw wynika, że podjęto decyzję nie tylko o zagładzie bezbronnej ludności cywilnej, ale i cywilizacji materialnej. Zarządzano bowiem nie tylko samo mordowanie, ale i burzenie polskich domów, kościołów, cmentarzy i szkół – głosi ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski.

 

Głównym organizatorem prelekcji jest Klub Historyczny im. gen. Stefana Roweckiego ,,Grota" w Bydgoszczy.