W ubiegłą środę przygotowaliśmy zestawienie dla średniej zachorowalności w Polsce na 100 tys. mieszkańców. Przypomnijmy- premier Mateusz Morawiecki zapowiedział ,,narodową kwarantannę”, jeżeli średnia nowych przypadków dla 7 dni w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców wejdzie w przedział 70-75. W środę dla Polski ten wskaźnik wynosił 53,2, dzisiaj wzrósł do 64,2 co jest akurat złą wiadomością. W kujawsko-pomorskim wskaźnik ten wyniósł 68 i takie samo wskazanie mamy na dzisiaj.
Ten wskaźnik w te 6 dni nieznacznie wzrósł w Bydgoszczy z 70,8 do 72,2, natomiast dość znacząco spadł w Toruniu ze 102 do 83,5.
Utrzymanie wskaźnika to dobry prognostyk
Samo utrzymywanie się wskaźnika średniej zachorowalności na stałym poziomie daje nadzieje, że epidemię w województwie uda się szybko opanować. Czego możemy się bowiem spodziewać, to coraz większego wzrostu ozdrowieńców, co jest naturalną koleją rzeczy, bowiem skoro przed dwoma tygodniami znacząco wzrastały dzienne zachorowania. W rezultacie wskaźnik R w naszym województwie może zbliżyć się do 1, albo spaść znacząco poniżej tej liczby, co oznaczać będzie etap zanikania epidemii.
Zachorowania na 10 tys. mieszkańców
Poniżej prezentujemy też zestawienie zachorowań łącznych w ciągu ostatnich 14 dni, w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców – poglądowo. Ten wskaźnik był używany przy wdrażaniu stref czerwonyh.