Jak wynika z informacji Ministerstwa Aktywów Państwowych, w czerwcu wznowiono loty o potencjale ruchu bezpośredniego, czyli służące przemieszczaniu się pasażerów pomiędzy dwoma lotniskami. Według PLL LOT loty z Bydgoszczy mają potencjał głównie tranzytowy, gdzie warszawskie Okęcie pełni rolę hubu przesiadkowego na dalszy lot zagraniczny. Z tego powodu LOT przywrócenie połączeń z Bydgoszczą i z Lublinem warunkuje rozwojom siatki międzynarodowej. Tak klaruje się oficjalne stanowisko linii lotniczych LOT. Obecnie z uwagi na sytuację epidemiczną wciąż nie wznowiono lotów transatlantyckich do Stanów Zjednoczonych.
Funkcję tranzytową przez wiele lat dla bydgoskiego portu pełnił też port w niemieckim Frankfurcie, gdzie latała z Bydgoszczy Lufthansa. To połączenie nie zostało jeszcze wznowione z powodu wewnętrznych problemów niemieckiego przewoźnika.