- To jest praca na dziesiątki lat, dlatego staramy się, aby te badania genetyczne przyśpieszyć – powiedziała nam dr Alicja Paczoska-Hauke, pracownik bydgoskiego IPN, która uczestniczyła w ekshumacjach szczątków.
Jest to trochę wyścig z czasem, bowiem poszukiwanie szczątków, aby móc później dokonać po kilkudziesięciu latach chrześcijańskiego pogrzebu, o nie tylko praca w celu budowania naszej świadomości historycznej, ale też szczególnie ważna rzecz dla rodzin - Rodziny i członkowie rodzin tych, którzy zginęli odchodzą – podkreśla Paczoska-Hauke.
Jeżeli chodzi o ofiary z okresu powojennego, to w naszym regionie na zidentyfikowanie i odnalezienie oczekuje kilkaset osób.
Piątkowa konferencja poruszyła szereg zagadnień związanych z poszukiwaniem pomordowanych, bowiem jest to proces dość rozległy, obejmujący nie tylko zagadnienia badawcze, ale też aspekty prawne, bowiem poszukiwania odbywają się, jak w przypadku cmentarzu na Kcyńskiej, na terenie cmentarzy - Nie jest możliwe, aby taką pracę wykonywali tylko historycy, tutaj trzeba bardzo dobrej współpracy z archeologami, antropologami, medykami, z rodzinami, również z dziennikarzami, którzy przez to, że nagłaśniają, że poszukujemy danych osób, bo potem zgłaszają się do nas świadkowie tego co tam się działo – tłumaczy dr Alicja Paczoska-Hauke.
W bieżącym roku IPN planuje dwie ekshumacje na Kcyńskiej, w związku z podejrzeniami o możliwym spoczynku dwóch osób.
Dr Alicja Paczoska-Hauke będzie prelegentka na trzecim seminarium o Żołnierzach Wyklętych, które odbędzie się 17 marca o godzinie 17:00 w Domu Polskim, z inicjatywy radnej Grażyny Szabelskiej. Portal Kujawski zaprasza jako patron medialny.