Odcinkowy pomiar prędkości polega na tym, że system odnotowuje przejazd pojazdu z punkcie początkowym i końcowym, pozwala to oszacować średni czas przejazdu. Jeżeli okaże się wyższy od dozwolonej prędkości to łamiącego przepisy może czekać mandat. W Polsce funkcjonuje kilka odcinkowych pomiarów, ale póki co żaden w naszej okolicy. Jak wynika z raportu NIK jest to skuteczna metoda, bowiem bowiem zarzuca się Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego, że inspektorzy nie nadążają z wystawianiem mandatów.

Na drodze krajowej nr 5, przy wlocie do Bydgoszczy, odcinkowy pomiar prędkości został zamontowany w 2012 roku przez Instytut Badawczy Dróg i Mostów. Zaprezentowano jego możliwości dziennikarzom, system potrafi z kamer zidentyfikować nr rejestracyjny pojazdu, przez co tworzył rejestr przejazdów przez punkty kontrolne. W Bydgoszczy wykorzystywany był jednak tylko w celach badawczych systemu, czyli do tej pory nie wykorzystywano go do karania kierowców.

Pojawia się kluczowe pytanie, czy będzie do tego wykorzystywany. Główny Inspektorat Transportu Drogowego odpowiadając na interpelacje wiceprzewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy Lecha Zagłoby-Zyglera informuje, że lokalizacja na alei Armii Krajowej była poddawana analizom, ale nie zapadła jeszcze decyzja, czy ten odcinek będzie objęty programem odcinkowego pomiaru prędkości.

W tym miejscu dochodzi jednak do wypadków.