Jesteś tutaj: Home

Linia na lotnisko – inwestycja realna do realizacji czy oddali się na długą perspektywę?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 11 grudzień 2019 08:50

Pod koniec listopada Rada Miasta Bydgoszczy zaapelowała do marszałka województwa w sprawie priorytetów inwestycyjnych na rozwój kolei w województwie. Oficjalnie Zarząd Województwa do stanowiska bydgoskiego samorządu się nie odniósł, natomiast głos zabrał na antenie Radia PiK.

 

Jeden z postulatów bydgoskiego samorządu dotyczy budowy linii kolejowej do Portu Lotniczego. Marszałek na antenie Radia PiK stwierdza, że środki unijne, nawet na projektowanie tego zadania, nie będą mogły być finansowane z uwagi na przewidywany brak rentowności.

 

Taki argument w wypowiedziach marszałka Piotra Całbeckiego pojawia się dość często, ale co trzeba zaznaczyć, przy założeniu budowy linii kolejowej na lotnisko jako docelowej z Trzcinca. Rada Miasta natomiast w swoim stanowisku wskazuje na linie Trzciniec – Port Lotniczy – Solec Kujawski. W takim wypadku byłaby to linia przelotowa, co zmienia zupełnie jej rentowność. Sam marszałek nie raz na sesjach sejmiku przyznawał, że takie przedsięwzięcie pozwoliłoby odczuwalnie skrócić czas podróży z Bydgoszczy do Torunia. Być może odpowiedź udzielona pisemnie na stanowisko Rady Miasta, będzie w tym wymiarze bardziej precyzyjna.

 

Dodać można, że również zyskałby na tym transport kolejowy długodystansowy. Obecnie pociągi przyjeżdżające do Bydgoszczy od strony Torunia, Włocławka, Kutna, aby kontynuować podróż do Trójmiasta, muszą na stacji Bydgoszcz Główna czekać na operację przestawienia lokomotywy. Gdyby na tą stację pociągi mogły wjeżdżać od strony południowej, wówczas lokomotywa znajdowałaby się w kierunku na wybrzeże.

 

Większa konkurencyjność lotniska

Jednym z problemów bydgoskiego lotniska, co również wielokrotnie podkreślał jego prezes, jest konkurencja ze strony lotniska w Gdańsku, które zyskuje na dobrej komunikacji autostradą A1. Żeby Port Lotniczy Bydgoszcz był bardziej konkurencyjny, trzeba poprawić jego dostępność w regionie, a to mogłaby pozwolić budowa wspomnianej linii, dzięki której bezpośrednio na lotnisko można by dojechać z Torunia czy Inowrocławia. Przy planach budowy Centralnego Portu Lotniczego, realizacja tej inwestycji może być kluczowa dla być albo nie być PLB.

 

Jeżeli nie uda się przygotować dokumentacji dla realizacji linii Solec Kujawski - Trzciniec w najbliższych latach, to może być bardzo trudno pozyskać jakiekolwiek dofinansowanie dla zadania w przyszłej perspektywie w Unii Europejskiej, co w praktyce przesunęłoby ewentualną budowę linii w perspektywę po 2030 roku.

 

Z RPO na projektowanie

Program kolejowy dla bieżącej perspektywy unijnej z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego musiał zostać znacząco ograniczony z powodu niedoszacowania kosztów inwestycji. Komisja Europejska wyraziła zgodę, aby pozostałe środki w RPO przeznaczyć na projektowanie zadań, które mogłyby być realizowane w przyszłej perspektywie. Jakiś czas temu pisaliśmy, że Zarząd Województwa przewidział takie środki na planowanie włączenia Kcyni do sieci kolejowej, bądź przez Szubin bądź przez Nakło.

 

Jeżeli środki z RPO nie wystarczą już na opracowanie koncepcji przebiegu linii Trzciniec – Solec Kujawski, to być może udałoby się zrealizować prace koncepcyjne, przy zaangażowaniu samorządów Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Miasta Bydgoszczy. Z racji tego, że jesteśmy przed debatami budżetowymi, podjęcie tego tematu zależeć będzie od radnych.

 


W środę 11 grudnia w Bydgoskim Centrum Organizacji Pozarządowych (Gdańska 5), o godzinie 18:30 rozpocznie się spotkanie autorskie z Karolem Trammerem, promujące książkę ,,Ostre cięcie. Jak niszczono polską kolej”. Będzie to okazja do porozmawiania z autorem o przyszłości linii kolejowych w naszym regionie.