O zakazie spalania śmieci nie trzeba chyba już nikomu przypominać. Z roku na rok straże gminne oraz samorządy są na ten aspekt coraz bardziej wyczulone, co z kolei wynika z presji wywoływanej przez opinie publiczną.
W czerwcu Sejmik Województwa przyjął uchwałę antysmogową, która od 1 września rozszerzyła katalog substancji, których spalanie jest zakazane. Nie możemy od tego dnia palić np. węglem brunatnym oraz innych paliw produkowanych z wykorzystaniem tego węgla. Zakazane jest też spalanie mułów i flokoncentratów węglowych, paliw w postaci sypkiej, w których udział masowy węgla kamiennego o uziarnieniu mniej niż 3 mm wynosi więcej niż 15% oraz biomasy o stałej wilgotności w stanie roboczym poniżej 20%.
Za naruszenie tego zakazu grozi nawet kara 5 tys. zł grzywny, czyli tyle samo co za spalanie śmieci. Jeżeli ktoś korzysta z kotłów pozaklasowych do ogrzewania, to musi zacząć myśleć o wymianie ogrzewania, bowiem tego typu kotły będą musiały zostać zlikwidowane do końca 2023 roku.