Każde z mediów, nie zawsze to jest widoczne, stara się realizować pewne cele. Niestety coraz częściej media pełnią rolę organów poszczególnych sił politycznych. Swoja misję społeczną realizuje także Portal Kujawski, stąd też uważam, że naszym obowiązkiem jest się z niej rozliczać.

Jesteśmy portalem regionalnym, który chce wspierać rozwój zachodniej części województwa kujawsko-pomorskiego. W szczególności powiatów: bydgoskiego, inowrocławskiego i nakielskiego.  Te obszary są powiązane wieloma więziami społecznymi. Najlepszym tego przykładem jest rynek pracy, gdzie w Bydgoszczy pracuje co czwarty mieszkaniec powiatu nakielskiego.

 Chcemy uświadamiać o tych więziach oraz wspierać działania, które prowadzą do zrównoważonego rozwoju tego regionu. Uważam, że w pół roku udało nam się w tej materii wiele zdziałać, jest to jednak cały czas kropla w morzu potrzeb. W szczególności, w przypadku relacji Bydgoszczy i Inowrocławia. Niestety cały czas debata pomiędzy tymi miastami jest zbyt słaba.

Kolejny ważny element naszej misji to budowa społeczeństwa obywatelskiego. Zbyt mało z nas się angażuje w te sprawy, w szczególności ludzi młodych, którzy są przecież przyszłością Polski i regionu ( o młodych więcej w dalszej części). W szczególności z tą aktywnością społeczną nie najlepiej jest w powiatach inowrocławskim i nakielskim. Bydgoszcz jednak dużo lepiej się nie prezentuje, gdy porównamy się z innymi wielkimi miastami.

Zdajemy sobie sprawę, że wiele osób z Państwa w jakimś stopniu ma dystans do życia publicznego. Nieudane inicjatywy w przeszłości, które w zderzeniu z brutalną rzeczywistością stały się walką z wiatrakami. Także coraz niższy poziom debaty publicznej i zachowanie polityków sprawia, ze nie chcemy się angażować, stajemy się bierni. Zwracam się do Państwa z apelem, aby spróbować jeszcze raz, bo tylko w ten sposób można coś zmienić w tej rzeczywistości. Portal Kujawski wyrażał dużą otwartość dla inicjatyw społecznych i w dalszym stopniu będzie się starał to robić.  

Chcemy w szczególny sposób promować ludzi młodych, którzy w innych mediach mają problem z przebiciem się. Jest to duży błąd, gdyż niekiedy przedstawiciele młodego pokolenia mają do zaproponowania naprawdę ciekawe propozycje na przyszłość, która głównie będzie ich dotyczyć. Tutaj na uwagę zasługuje szczególnie wspólny apel młodzieżówek bydgoskich, zachęcający mieszkańców do kupowania polskich produktów, czyli patriotyzmu ekonomicznego. Jest to zupełnie inny poziom działalności politycznej, niż reprezentują starsi politycy, w szczególności na szczeblu sejmowym. Trzeba patrzeć za to zatem z dużą nadzieją.

Także założyliśmy sobie tworzenie klimatu na rzecz budowania tożsamości regionalnej, abyśmy byli dumni ze swoich korzeni. Kilka dni temu skierowałem wniosek do przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy, aby rok 2014 nosił imię doktora Jana Biziela. O tej postaci pisał już nie raz, warto podkreślić, że był to lokalny patriota, który miał duży wpływ na powrót Bydgoszczy do grona polskich miasta. Aktywnie działał także w okresie między wojennym, gdy Bydgoszczy groziła marginalizacja. Jest to postać, która miała swój wkład w Postanie Wielkopolskie, które jest ważnym elementem tożsamości powiatu nakielskiego i inowrocławskiego.

Dużą uwagę poświęcać zamierzamy dalej problemowi bezrobocia, w szczególności wśród młodych ludzi oraz jego następstwom, czyli groźbie kryzysu demograficznego.