Wybory do Senatu będą tymi wyborami, gdzie opozycja będzie miała największą szansę uzyskać większość. Dużo zależeć będzie jednak od tego, ilu przedstawicieli opozycji wobec rządu PiS wystartuje, bowiem duża liczba kandydatów, może rozbić głosy. Wezwanie przez Włodzimierza Czarzastego Koalicji Obywatelskiej do rozmów sugeruje zasadę ,,jeżeli się dogadamy na podział okręgów do Senatu to nasi kandydaci nie zabiorą wam głosów”, ale jeżeli nie to np. z Bydgoszczy wystartuje Anna Mackiewicz. W okręgu bydgoskim start kandydatki Lewicy nie powinien specjalnie krzyżować szyków senatorowi Andrzejowi Kobiakowi, chociażby z tego powodu, że PiS ma problem ze znalezieniem kandydata.

Gdyby już np. w okręgu inowrocławskim wystartował jak się spekuluje Włodzimierz Figas, to mogłoby to już osłabić kandydatkę Koalicji Obywatelskiej, którą najprawdopodobniej będzie inowrocławska radna Magdalena Łośko. W tym okręgu dość spore szanse będzie miał kandydat PiS, którym ma być wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

Skutecki ucieka do Warszawy

Poseł Paweł Skutecki związany z Kukiz15 ogłosił dzisiaj w Sejmie start z list Konfederacji, ale z trzeciego miejsca w Warszawie, za Januszem Korwin-Mikke. Po mariażu Pawła Kukiza z PSL przyszłość polityczna, jeszcze bydgoskiego posła, się pokomplikowała.