Setki wolontariuszy, dziesiątki dziennikarzy, którzy wydarzenia z Bydgoszczy relacjonowali na cały świat. Przed trybuną stadionu Zawiszy zaparkowane były dziesiątki samochodów transmisyjnych:
Z trybuny prasowej na żywo przebieg zawodów komentowali spikerzy w kilku językach:
Po konkurencjach pierwszy kontakt zawodników z mediami:
Centrum prasowe, czyli miejsce, gdzie życie zazwyczaj tętniło po zakończeniu dnia zawodów: