Oficjalne przemówienia, przecięcie wstęgi, a potem zwiedzanie działającej już instalacji unieszkodliwiania odpadów. Okazuje się, że zapłacić można było za takie wydarzenie dość słono z publicznych pieniędzy – pisaliśmy w lutym ubiegłego roku. Dla gości przygotowano kawę, herbatę, soki, ciastka, według oficjalnych założeń w tej uroczystości wzięło udział około 150 osób.

Inicjatywa zbadania wydatków promocyjnych związanych z projektem uruchomienia spalarni odpadów pojawiła się już w 2015 roku. Temat przez lata przeleżałw zamrażarce, ostatnio stwierdzono w tamtym zleceniu kontroli przez Radę Miasta jeden brak, niesprecyzowanie okresu jaki ma objąć kontrola. Pod koniec marca Rada Miasta Bydgoszczy uznała, że powinien być to okres lat 2013-2015.

Jak się dowiadujemy firma, która wygrała przetarg zadanie zleciła bydgoskiemu podwykonawcy – O ile dobrze pamiętam, to to zamówienie realizowała firma ReMedia – powiedział w trakcie dyskusji na sesji zastępca prezydenta Michał Sztybel.