- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tego koncertu, w przeddzień święta, które jest jednym z najważniejszych polskich świąt. Święta, które ma uczcić Żołnierzy Niezłomnych, Żołnierzy Wyklętych – mówił poseł Bartosz Kownacki - Tak oto jest pisana historia Polski, że w każdym stuleciu toczyły się walki o utrzymanie polskiej państwowości, bądź o jej odzyskanie. W tą piękną, choć dramatyczną polską historię wpisuje się walka Żołnierzy Wyklętych. Kiedy cały świat cieszył z zakończenia II wojny światowej zwycięstwa nad hitleryzmem i kiedy mężowie wracali do swoich domów, synowi do swych matek i żon, w Polsce było inaczej. Kiedy na zachodzie kobiety cieszyły się przyjmując swoich mężów i synów łzami szczęścia, polskie matki i żony płakały. Kiedy żołnierze na froncie zachodnim wracali do swoich domów, Polacy byli wywożeni na wschód. Kiedy spotykali się ze swoimi rodzinami, polscy bohaterowie byli przetrzymywani w ubeckich mordowniach, kiedy tym na zachodzie wręczano ordery i zasłużone odznaczenia, to tych polskich bohaterów spotykały więzienia i strzały w tył głowy. W tych okolicznościach Polacy nie mogli godzić się na przejście z jednej okupacji w drugą.

Koncert poprowadził aktor Dariusz Kowalski, na czele orkiestry wojskowej stanął mjr. Dominik Sierzputowski. Było podniośle i wzruszająco, co nie byłoby możliwe bez świetnych solistów.

Poseł Kownacki przypomniał, że jeszcze w latach 90-tych, gdy żyli Niezłomni, o nich mówiło się w Polsce niezbyt chętnie - Oni jeszcze żyli, oni pamiętali i byli sumieniem polskiego narodu. Kiedy zmierzali do kresu swojego życia, nie pragnęli zaszczytów i awansów, funkcji. Pragnęli przypominać co jest polskim sumieniem i to niestety polskim elitom lat 90-tych nie pasowało. To sumienie nie pasowało i dlatego należało ich zagłuszyć. To się nie udało, dowodem tego jest dzisiejszy koncert oraz corocznie obchodzone uroczystości Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. I w tym jest ogromna zasługa tego wielkiego polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Całe wystąpienie posła Bartosza Kownackiego: