Na poniedziałkowej konferencji prasowej minister Jerzy Kwieciński wskazał, że znacznie szybciej idzie wdrażanie krajowych programów operacyjnych, którymi zarządzają instytucje unijne, od regionalnych zarządzanych przez marszałków województw. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest na pewno to, iż część województw odstaje od innych. Minister za sprawne wdrażanie funduszy UE z RPO pochwalił województwa: podkarpackie, opolskie i dolnośląskie. Jednocześnie wyraził niepokój o RPO w województwach: kujawsko-pomorskim, podlaskim i warminsko-mazurskim.

Dyskusja o wdrażaniu funduszy z Regionalnego Programu Operacyjnego odbyła się pod koniec lipca na sesji sejmiku, po pytaniu radnego Michała Krzemkowskiego. Wówczas marszałek ze swoimi współpracownikami zapewniał, że nie ma powodu do obaw informując, iż letni bum inwestycyjny może bardzo znacząco poprawić nasze statystyki wdrażania funduszy europejskich. Według marszałka jeszcze latem możemy osiągnąć wskaźniki minimalne, które do końca roku powinniśmy uzyskać w ramach zasady n+3.