O decyzji Pawła Kukiza, jego była asystentka poinformowała środowisko STOP NOP za pomocą Facebooka – Niestety, nie udało mi się Pawła do wolności wyboru w kwestii dobrowolności szczepień przekonać. Uzyskałam również informację, że Paweł będzie głosował za przymusem szczepień.
Dalej była asystentka przyznaje – Dochodziły do mnie sygnały, że moja działalność w STOP NOP nie jest mile widziana w Kukiz15.
Rozmowę z Kukizem odbył w tej sprawie bydgoski poseł Paweł Skutecki – Twoja działalność nie jest niemile widziana w K15. Jest niemile widziana jako asystentki PK – wyjaśnia, po czym Skutecki proponuje jej zostanie jego asystentką.
O działalności organizacji takich jak STOP NOP i osób je wspierających mówiła na ostatniej sesji Rady Miasta Bydgoszczy przedstawicielka Państwowego Inspektoratu Sanitarnego. Prowadzi ona bowiem do wzrostu liczby rodziców odmawiających szczepień, co z kolei uderza w zbiorową odpowiedzialność społeczeństwa. W Bydgoszczy odsetek wyszczepialności wynosi 97% co jest bezpiecznym wskaźnikiem. Z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w skali kraju wyszczepialność spadła poniżej 95%, co nie gwarantuje już zbiorowej odporności.
Uczestnictwem posła Skuteckiego w manifestacji organizowanej przez STOP NOP zajmuje się obecnie Komisja Etyki Poselskiej.
W odpowiedzi na naszą publikację Wioletta Jachowicz-Wróblewska przysłała nam sprostowanie do treści:
Nie udzielam porad, jak obchodzić przepisy epidemiologiczne. Poza tym nie "działała" a nadal działam w Stowarzyszeniu STOP NOP. W jednym zdaniu zawarli Państwo oszczerstwo i kłamstwo.
Szanowni Państwo, dziennikarz ma funkcję społeczną podawania informacji do publicznej wiadomości, a nie pomawianie.