Ministerstwo miało poinformować gazetę, że decyzja o umorzeniu spowodowana była stwierdzeniem błędów formalnych po stronie wojewody, które do ministra zaskarżyła właścicielka jednej z objętych egzekucją działek - Wojewoda kujawsko-pomorski doręczył zobowiązanej tytuł wykonawczy wystawiony przez prezydenta Bydgoszczy, a nie przez siebie – informuje, cytowany przez Gazetę Wyborczą, Bartłomiej Szcześniak, dyrektor Departamentu Lokalizacji Inwestycji.
Co dalej? Pewni możemy być tylko tego, że egzekucja tartaku, a co za tym idzie realizacja całej inwestycji będzie się dalej opóźniać. Dzisiaj trudno jednak powiedzieć na jak długo. Wydarzenia z ostatnich miesięcy karzą się przygotować nawet na te mniej optymistyczne scenariusze, liczone w miesiącach, czy nawet latach.