Najlepsze bydgoskie chóry starały się w jak najlepiej zaśpiewać przed obliczem Matki Bożej z Różą, patronki Bydgoszczy. Tą tradycję przed ośmioma laty reaktywowało Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. Zapraszamy do obejrzenia materiału podsumowującego VIII edycję Koncertów Maryjnych z Różą:

- To jest kontynuacja pięknej tradycji bydgoskiej, bo kiedy Bydgoszcz odzyskała niepodległość, to ludzie z wdzięczności nie poszli do żadnych barów, na ulicę tańczyć, tylko przyszli do katedry, dziękując Matce Bożej za niepodległość. Najlepsze bydgoskie chóry wytężały swoje najlepsze umiejętności, aby najpiękniej dziękować – opowiada prezes TMMB Jerzy Derenda.

- Róża w symbolice chrześcijańskiej to symbol Chrystusa, symbol doskonałości Maryi, ale to również symbol całej społeczności która jest w niebie – mówił z przejęciem, po zakończeniu finałowego koncertu prof. Benedykt Odya, prorektor ds. studenckich Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, który wraz z chórem tej uczelni występował w tegorocznej edycji koncertów - Dyrygując chórem mogę spoglądać na ołtarz, zawsze kieruje wzrok na ten obraz (od redakcji: wskazanie na kopie obrazu Matki Bożej Pięknej Miłości), ona mi przypomina jedno zdanie, które dociera do mnie najmocniej w każdej eucharystii w której uczestniczę. Przed ,,sanctus” kapłan odpowiada, że razem z aniołami śpiewajmy. Moim celem jest to, że abym mógł zaśpiewać, przechodzą to życie na ziemi, razem z aniołami ten utwór ,,Święty, Święty, Święty”

Koncerty Maryjne z Różą mają również swój hymn. Jest to pieśń ,,Mater Dei Memento Mei” oparta o słowa zmarłego bydgoskiego poety Leszka Łęgowskiego oraz kompozycję młodego bydgoskiego kompozytora Marcina Gumieli – Pamiętaj o mnie, Matko Boża, w płaszczu błękitnym, jak poranna zorza, która od wieków w Cudownym Obrazem, w starej bydgoskiej świecisz Farze.