Jesteś tutaj: Home

Roman Dmowski zasługuje na wdzięczność bydgoszczan

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Bydgoszcz sobota, 21 kwiecień 2018 19:42

20 stycznia świętowaliśmy powrót Bydgoszczy do Polski, na mocy ustaleń traktatu wersalskiego z 28 czerwca 1919 roku. Zapisy traktatu przyznające m.in. Bydgoszcz Polsce to wielka zasługa Romana Dmowskiego, który w naszym mieście nie ma nawet tablicy pamiątkowej. Obchodzony obecnie rok 100-lecia niepodległości, to dobry moment, aby o taką tablicę się upomnieć.

- Był politykiem, można powiedzieć, wielkiego formatu. Mam wrażenie, że to co kupiło audytorium w jego wystąpieniu, to pasja z jaką mówił o sprawie polskiej – mówiła w trakcie swojego wykładu, w 98-tą rocznicę podpisania traktatu wersalskiego, dr Monika Opiołek-Cegiełka z UKW. Mowa o pamiętnym przemówieniu Dmowskiego 29 stycznia 1919 roku, gdzie polski polityk zauważając, że tłumacz niezbyt precyzyjnie przekłada wypowiadane przez niego po francusku słowa, na język angielski, podziękował mu i zaczął przemawiać w dwóch językach jednocześnie. I tak przez kilka godzin. Biegła znajomość dwóch języków zachodnich, zrobiła na słuchaczach bardzo duże wrażenie.

 

Na zasługi Romana Dmowskiego nie możemy patrzeć jednak tylko przez pryzmat konferencji pokojowej w Wersalu. Oderwanie Poznania, Bydgoszczy czy Pomorza z państwa pruskiego wymagało pokonania Niemiec w I wojnie światowej. Dmowski przyjmując orientacje wokół państw Ententy, budował Polski Komitet Narodowy w Paryżu, później powstała błękitna armia, nad którą dowództwo objął gen. Józef Haller. Była to armia uznana przez Ententę za sojuszniczą. Można zatem powiedzieć, że dzięki Dmowskiemu po I wojnie światowej, Polska znalazła się wśród państw które tą wojnę wygrały.

 

Mieszkający w ostatnich latach życia w Bydgoszczy, ziemianin spod Mińska – Edward Woyniłłowicz z Dmowskim często się wspierał. Był to jednak spór oparty o szacunek. W swoich wspomnieniach Woyniłłowicz przyznaje, że chociażby politycy polscy związani z zaborem austriackim, byli pogodzeni z tym, iż jeżeli Polska odzyska niepodległość to bez ziem zachodnich, w tym Bydgoszczy. Woyniłłowicz krytykował Dmowskiego za politykę wobec ziem wschodnich, bowiem Dmowski był głównie orędownikiem ziem zachodnich. Stąd też należy mu się u nas szczególna pamięć.

 

Z tego też powodu z najbliższym czasie planuje powołać komitet obywatelski, na rzecz powstania tablicy pamiątkowej Romana Dmowskiego w Bydgoszczy.