Jesteś tutaj: Home

Przyglądamy się bliżej możliwym zmianom okręgów do Sejmiku Województwa

Napisane przez  Łukasz Religa / PopieramBydgoszcz.pl Opublikowano w Regionalne sobota, 10 luty 2018 10:25

Na początku tygodnia wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wydał obwieszczenie o liczbie mandatów w wyborach do sejmiku. Tak jak już w ubiegły piątek przewidywaliśmy, liczba radnych spadnie z 33 do 30. Ma to związek ze spadkiem liczby mieszkańców województwa, która według danych komisarza wyborczego spadła poniżej 2 mln.

Mamy zatem już pierwszy fakt – liczba radnych będzie wynosić 30. Według komisarza wyborczego nasze województwo zamieszkuje 1,987 mln mieszkańców (dane na dzień 31 grudnia 2017 r.) Kwestią otwartą jest natomiast cały czas, podział tych 30 mandatów pomiędzy okręgi. Tutaj dużo zależeć będzie od decyzji samorządowców oraz komisarza, w jaki sposób zdecydują się dokonać podziału.

 

Jeżeli przyjmiemy obecny podział na okręgi, w oparciu o dane dotyczące ludności z ostatnie dnia 2017 roku, to podział mandatów wyglądałby następująco (według analizy serwisu PopieramBydgoszcz.pl):

Okręg nr 1 Miasto Bydgoszcz – 321.026 – 5 mandatów

Okręg nr 2 (bydgoski, nakielski, sępoleński, świecki i tucholski) – 380.526 – 6 mandatów

Okręg nr 3 (Grudziądz oraz powiaty: grudziądzki, brodnicki, golubsko-dobrzyński i wąbrzeski) – 281.281 – 4 mandaty

Okręg nr 4 (Toruń, toruński i chełmiński) – 337.034 – 5 mandatów

Okręg nr 5 (inowrocławski, radziejowski, mogileński i żniński) – 311.719 – 5 mandatów

Okręg nr 6 (Włocławek, włocławski, lipnowski, rypiński, aleksandrowski) – 355.480 – 5 mandatów

 

Taki podział nie będzie mógł jednak funkcjonować, bowiem zgodnie z ustawą minimalna liczba wybieranych w okręgu radnych wynosić musi 5. Tego warunku nie spełnia okręg nr 3 ,,grudziądzki”, dlatego konieczna będzie zmiana granic okręgów. Zakładając, że samorządowcy nie będą chcieli znacząco zmieniać tego podziału, ale dokonać tylko minimalnych zmian, aby obecne okręgi dostosować do ustawy, to jak wynika z analizy PopieramBydgoszcz.pl: nie ma możliwości przesunięcia powiatu chełmińskiego z okręgu ,,toruńskiego” do ,,grudziądzkiego”, bowiem wówczas ten drugi nie spełniłby ustawowego wymogu. Zatem jedyne pole do manewru otwiera się pomiędzy okręgiem nr 2 i 3. Przerzucenie całego powiatu świeckiego sprawi, że z kolei okręg nr 2 nie spełni wymogów prawnych. Dlatego pod rozwagę wchodzi rozbicie powiatu świeckiego na dwa okręgi. Jeżeli byśmy do okręgu ,,grudziądzkiego” włączyli gminy: Nowe, Dragacz oraz Warlubie, to wówczas wszystkie okręgi w województwie miałyby po 5 radnych.

 

Zmniejszenie minimalnej liczby w okręgach zakładał pierwotny projekt zmian proponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość. Gdyby udało się zmniejszyć wymóg ustawowy dotyczący liczby wybieranych radnych w okręgu, wówczas nie byłoby żadnego problemu. Po protestach opozycji oraz wnioskach partii Porozumienie Jarosława Gowina, od tej zmiany odstąpiono.