Według sondażu opublikowanego przez Marcina Palade PiS i PO liczyć mogą dzisiaj na 28% poparcia osób, które planują zagłosować. PiS dzięki temu zdobyłby 14 mandatów, zaś PO 13 mandatów. Na 9% poparcie liczyć może PSL, natomiast 8% SLD. W podziale mandatów nie wzięłyby udziału Nowoczesna oraz Kukiz 15 z 5% poparciem.

Sondaż oparty jest o aktualny stan wybieranych 33 radnych. Niemal pewne jest, iż za kilka tygodni komisarz wyborczy stwierdzi spadek liczby radnych do 30, dodatkowo dojdzie do zmian granic okręgów, co wpływa na pewną trudność w szacowaniu wyników wyborów.

Przy takich wynika wydają się jednak dość prawdopodobne dwa scenariusze – utrzymanie się koalicji PO – PSL, która miałaby nadal minimalną większość (być może wzmocnioną o 1-2 radnych SLD, bowiem na tyle mandatów dzisiaj może liczyć lewica) lub powstanie koalicji Zjednoczona Prawica – PO. Drugiego scenariusza nie można wykluczyć, szczególnie iż szefem struktur Porozumienia (partia Jarosława Gowina) w okręgu bydgoskim został polityk, który został z PiS-u wyrzucony za współpracę z marszałkiem Piotrem Całbeckim.

Sondaż odzwierciedla predyspozycje wyborcze mieszkańców na dzień 29 grudnia 2017 roku.