Jesteś tutaj: Home

Uniwersytet Medyczny wrócił do zamrażarki

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 11 lipiec 2017 13:12

Pod koniec czerwca informowaliśmy, iż w lipcu Komisja Edukacji , Nauki i Młodzieży oraz Komisja Zdrowia mają rozpatrzyć obywatelski projekt utworzenia Uniwersytetu Medycznego. Okazuje się, że tak się jednak, iż lipiec jest nieaktualny. Konkretnego nowego terminu brak.

Do Sejmu projekt obywatelski poparty przez ponad 160 tys. osób trafił na początku stycznia 2016 roku. I czytanie miało miejsce w kwietniu i wówczas zapadła decyzja o skierowaniu go do prac w obu komisjach. Od tego czasu właściwie inicjatywa obywatelska, głównie bydgoszczan, leżała w zamrażarce. Kilka tygodni temu na komisjach: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Zdrowia przypomniał o temacie poseł Paweł Skutecki z Kukiz15. Padły deklaracje od przewodniczących rozpatrzenia projektu, albo przynajmniej rozpoczęcia nad nim prac w komisjach w terminie lipcowym. Dzisiaj okazuje się, że to jednak nie nastąpi. W Komisji Zdrowia poinformowano nas, iż ciężko jest powiedzieć kiedy inicjatywa utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy może zostać przez nią zaopiniowania. Może być zatem to równie dobrze za 3 miesiące, pół roku, albo nawet za rok.

 

Na dzisiaj szanse nikłe

Z drugiej strony może to i dobrze, że w lipcu komisje bydgoską inicjatywą się nie zajmą, bowiem szanse polityczne na utworzenie Uniwersytetu Medycznego na mieniu Collegium Medicum UMK wydają się dość nikłe. Kilka tygodni temu w Bydgoszczy gościł wicepremier Jarosław Gowin, który dał to jasno do zrozumienia.

 

Przed kilkoma dniami radny wojewódzki Andrzej Walkowiak, związany z Polską Razem Jarosława Gowina przyznał, że problem tkwi w tym, iż obecnie UMK jest najsilniejszą uczelnią w regionie, stąd też zachęcał on, a wręcz nawet apelował, do rektorów UKW i UTP o podjęcie konsolidacji. Również władze Bydgoszczy oraz bydgoscy parlamentarzyści uważają konsolidację bydgoskich uniwersytetów za priorytet. Zdaniem radnego wojewódzkiego Macieja Świątkowskiego powstały po połączeniu UKW i UTP oraz uczelnią medyczną Uniwersytet Bydgoski, mógłby mieć większy potencjał od toruńskiego UMK.

 

Władze uczelni do tematu konsolidacji podchodziły jednak dość zachowawczo. Po wczorajszym spotkaniu rektorów z prezydentem Rafałem Bruskim padał deklaracja, że jest zainteresowanie budową na początek związku uczelni. Temat ma zostać omówiony we wrześniu przez Senaty Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego oraz Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego.