Zlikwidowanie opłat roamingowych to jedno z największych i najbardziej wymiernych osiągnięć, jakimi może się poszczycić UE. Przez ostatnie 10 lat instytucje europejskie wytrwale razem pracowały, aby wyeliminować ten problem. Za każdym razem, gdy obywatel Unii Europejskiej wyjeżdżał do innego państwa członkowskiego, czy to na wakacje, do pracy, czy na studia, a nawet gdy przekraczał granicę tylko na jeden dzień, musiał uważać na to, jak korzysta z telefonu komórkowego, a po powrocie martwił się o wysoki rachunek z naliczonymi opłatami roamingowymi. Teraz opłaty roamingowe odchodzą już w przeszłość – czytamy w komunikacie Komisji Europejskiej.
Nowe prawo europejskie wprowadza w życie zasadę ,,Roam Like at Home” (RLAH). Patrząc na to z punktu widzenia obywatela polskiego, za granicą będziemy płacić z rozmowy telefoniczne według obowiązujących obecnie w naszej taryfie stawek krajowych. Jako pierwsza taryfy zgodne z RLAH zapowiedziała sieć Orange Polska. Pozostali operatorzy mieli opór, ale groźba nałożenia kar finansowych sprawiła, iż również przygotowali cenniki zgodne z RLAH.
Dzisiaj formalnie roaming został zniesiony w krajach Unii Europejskiej, wkrótce nastąpi to również na Islandii, w Liechtensteinie i Norwegi.