Jesteś tutaj: Home

Bilet godzinny stanieje? Radni mają opór

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 17 maj 2017 00:28
Bilet godzinny stanieje? Radni mają opór	Fot: Bartosz Bieliński

We wtorek Komisja Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska analizowała petycję partii Razem, aby zrównać cenę biletu godzinnego z jednorazowym na jedną linię, obniżyć ceny biletów miesięcznych oraz wprowadzić dodatkowe ulgi w komunikacji miejskiej. Decyzji wobec petycji radni jednak jeszcze nie podjęli, chcą bowiem uzyskać bardziej szczegółowe szacunki kosztowe.

Kilka dni temu informowaliśmy, iż dość negatywnie do postulatów Razem odnosi się prezydent Rafał Bruski, który w swoim piśmie wskazał, że Bydgoszcz ma jedne z tańszych w Polsce biletów. Rozstrzygnięcie w tym kierunku, wraz z uznaniem petycji za niezasadną proponował radny Janusz Drozdalski z PO – Po przeanalizowaniu odpowiedzi pana prezydenta nie ma podstaw do pozytywnego odniesienia się do tej petycji, bo wiązałoby się to z obniżeniem jakości usług lub podniesieniem kosztów dla innych uczestników – argumentował radny.

 

Decyzji w sprawie petycji nie podjęto po głosie wiceprzewodniczącego Rady Miasta Jana Szopińskiego z SLD, w którego opinii ratusz powinien przedstawić najpierw radnym szczegółowe wyliczenia ile będzie kosztować realizacja postulatów zawartych w petycji. Uznano również, że warto zaprosić na kolejne posiedzenie komisji wnioskodawców.

 

Przedstawicielka Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej wstępnie szacuje, że koszt realizacji całej petycji to przedział 12-15 mln zł. Dzisiaj jak wynika z danych prezydenta, do komunikacji miejskiej z budżetu dokładamy nieco ponad 100 mln zł.

 

Bilet godzinowy po 3 zł

Główny postulat wnoszony w petycji to zrównanie biletów godzinnych z jednorazowymi. Pozwolić ma to zlikwidować nierówności, gdy np. mieszkańcy Osowej Góry mogą dzięki systemowi A+T dojechać na jednym bilecie do Fordonu, a Miedzynia czy Smukały już nie. Szczegółowych wyliczeń dla tego postulatu radnym wczoraj nie przedstawiono.

 

Dużo uwagi poświęcono na komisji natomiast postulatowi wdrożenia dodatkowych ulg dla posiadaczy ogólnopolskiej Karty Dużej Rodzinny. Dzisiaj bowiem dodatkowe ulgi dotyczą tylko rodzin zamieszkałych w Bydgoszczy na podstawie Bydgoskiej Karty Rodzina 3+. Radni byli właściwie zgodni, iż należy się trzymać bydgoskiej karty, bowiem uwzględnienie również posiadaczy karty ogólnopolskiej sprawi, że budżet miasta Bydgoszczy będzie dokładał do przejazdów mieszkańców innych samorządów, w tym gmin ościennych, bez partycypacji tych samorządów w kosztach utrzymania bydgoskiej komunikacji zbiorowej.